Uważaj jednak! Niektóre dziewczyny, widząc że tracą nad Tobą kontrolę, mogą przez jakiś czas próbować udawać zainteresowanie w celu odzyskania wpływów u Ciebie. Nie daj się jednak na to nabrać. Zainteresowana kobieta będzie przychodzić na spotkania oraz wyrażać zainteresowanie Tobą. jarek_sts User Doł±czył: 14 Sty 2010 Wysłany: 2010-01-18, 19:16 Jak nazywacie swoje kobiety? Witam! Chcia?bym was spyta? jak w romantycznych chwilach mówicie na swoje kobiety? kochanie, skarbie, ksi??niczko? ;> ojzu Pogromca postĂłw .|. ImiÄ™: Les?aw Doł±czył: 05 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-18, 19:18 ptysiu _________________You are not in the sudoers file. This incident will be reported. Nataniel Pogromca postĂłw BORN TO BE Wiek: 32 Doł±czył: 28 Lis 2009 Wysłany: 2010-01-18, 19:20 oponko, wa?eczku do ciasta, zupko chi?ska, kremiku do r?czek, w?óczkowa skarpetko _________________nie daj zapomnie? chleba i wody zapachu i smaku nie daj zapomnie? pi?kna i prawdy le??cych na progu GG: 25676781 Lena Pogromca postĂłw _________________Uda si?, ja Ci to mówi? trzeba chcie?, nie mo?na przecie? wszystkiego naraz mie?! ~Vienio Thorns Jesus's Mega wymiatacz Doł±czyła: 11 Lis 2009 Wysłany: 2010-01-18, 20:30 Justy?ka Hiper wymiatacz kocianka:) Wiek: 28 Doł±czyła: 22 Cze 2009 Wysłany: 2010-01-18, 20:58 Kwiatuszku, anio?ku, oj du?o tego by?o. Flamaster StaĹ‚y User ImiÄ™: Marcin Wiek: 32 Doł±czył: 16 Mar 2009 Sk±d: Kazimierz Dolny Wysłany: 2010-01-18, 23:28 Ja jako? nei wiem dlaczego ale nei potrafi? tak zdrobniale mówi? do drugiej osoby. Żadne kotku, kochani, misiu... Nie wiem dlaczego nei rpzejdzie mi co? takiego przez gard?o ;/ My?licie, ?e to normalne? _________________Zawsze obiektywne spojrzenie na ?ycie... ojzu Pogromca postĂłw .|. ImiÄ™: Les?aw Doł±czył: 05 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-19, 01:12 Cytat:My?licie, ?e to normalne?Pewnie, ?e normalne. Jeden lubi to , drugi co innego. Tolerancja. _________________You are not in the sudoers file. This incident will be reported. motyl Moderator gryz?. Wiek: 33 Doł±czyła: 13 Cze 2009 Sk±d: Wielkopolska Wysłany: 2010-01-19, 10:52 Taaa. By?am ju? Ksi??niczk?, Anio?kiem, Kotkiem, Kochaniem, S?oneczkiem, Skarbem i innymi. Ale nie znosi?am Żabko i Misia. Aha i jeszcze s?ynne 'Oj Łobuzie' wypowiedziane z tak? czu?o?ci? ?e si? rozp?ywa?am. _________________ "Nadal wierz? w marzenia z dzieci?stwa. W niewys?ane listy, ?e nadejd?... Wierz?, ?e pij?c wódk? za b??dy nigdy nie powiem "?a?uj?" i wci?? nowe pope?nia? b?d?... W numery telefonów, które w s?uchawkach nigdy nie zamilkn?..." Rorschach Pogromca postĂłw socjopata Doł±czył: 31 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-19, 11:19 Mnie jako? nigdy nie bawi?y te ociekaj?ce s?odycz? nazwy. Mo?e dlatego za du?o szcz??cia w kwestii zwi?zków nie mia?em, aczkolwiek je?li to mia?o by? powodem to taka dziewczyna i tak by?a niewiele warta Ola uczy kobiety, jak zakładać biznes w sieci, a przede wszystkim pokazuje, że często od sukcesu finansowego dzieli nas jeden ważny krok zdobycie wiary w siebie i w swoje umiejętności. Jako kobiety jesteśmy kompetentne i potrafimy bardzo ciężko pracować, ale często mamy mylne wrażenie, że do prowadzenia własnej działalności napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 09:32 Witam wszystkich, pierwszy raz zalogowałem się na tym forum. Po 1,5 roku rozpada się mój związek z mojej winy, na początku naszego bycia razem opowiadałem za dużo o moich byłych związkach (dwóch), myślałem że szczerość bezgraniczna nie zaszkodzi, jednak okazało się że raniłem tym moją dziewczynę i za czym to zauważyłem minęło trochę czasu. Na chwilę obecną, jej to strasznie utknęło w pamięci, ona wcześniej nie była w poważnym związku, ja za to mieszkałem już wcześniej z inną, byłem na wakacjach, będąc w obecnym związku inaczej więc już podchodziłem do tych spraw, cieszyłem się oczywiście, ale nie potrafiłem tego okazać w należyty sposób przez co ona myśli że dla mnie skoro to już miałem to niewiele znaczyło wspólne zamieszkanie czy wakacje. Ona czuje jak bym zabrał jej wszystko co było dla niej najważniejsze, radość ze wspólnego zamieszkania, wyjazdu na wakacje czy mówienia słowa kocham Cię - skoro już to robiłem. Rozmawiam z nią, mówię, tłumaczę lecz ona mówi iż to są tylko moje słowa. Nie wiem już jak jej wytłumaczyć, że w każdym związku kocha się inaczej, to co czuję do niej nie czułem nigdy wcześniej, to że byłem z inną na wakacjach nie znaczy że nasze wakacje były gorsze, mniej radosne. Po prostu to że ja coś przeżyłem nie znaczy że ona ma czuć się gorsza, że zabrałem jej wszystko. Pyta co takiego innego, istotnego zrobiłem dla niej a nie we wcześniejszych związkach? Ja mówię że przede wszystkim pełne oddanie, wierszyki, liściki i tego typu rzeczy robione samemu, ale dla niej to zbyt mało istotne skoro z tamtą mieszkałem, wg niej jedyne co to nie oświadczyłem się i nie zrobiłem dziecka, więc zostały dla niej tylko te 2 rzeczy. Proszę pomóżcie, mamy 27 i 26 lat nie jesteśmy już nastolatkami, chciałbym ją przekonać że to co robiłem, robię i czuję do niej jest wyjątkowe i jedyne. napisał/a: kasiasze 2011-01-05 10:10 jasiekwawa, to może oświadcz się jej skoro: 1. wiek macie odpowiedni 2. jesteście już 1,5 roku 3. twierdzisz, że bardzo ją kochasz napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 10:11 Dziwna sprawa. Po pierwsze- nigdy nie kocha się tak samo, a po drugie to Twoja panna wg mnie trochę przesadza. To, że ona nie była wcześniej w poważnym związku nie oznacza, że jest gorsza od poprzednich Twoich dziewczyn. Czasami coś musi się skończyć aby zaczęło się coś jeszcze piękniejszego i być może u Ciebie to się stało. Byłeś w jednym związku, potem w drugim- nie wyszło ale może stało się tak po to abyś poznał obecną dziewczynę i być może przyszłą narzeczoną, a później żonę. Może w ten sposób jej to wytłumacz. Pokaż jej, że liczy się tylko ona i żadna napisal(a):ja za to mieszkałem już wcześniej z inną, byłem na wakacjach, będąc w obecnym związku inaczej więc już podchodziłem do tych spraw, cieszyłem się oczywiście, ale nie potrafiłem tego okazać w należyty sposób przez co ona myśli że dla mnie skoro to już miałem to niewiele znaczyło wspólne zamieszkanie czy wakacje. To może postaraj się to zmienić? Wg mnie szczerość nie ma tu nic do rzeczy bo szczerość w związku to podstawa. Daj jej do zrozumienia, że to co Was łączy, co do niej czujesz to coś naprawdę wyjątkowego. Nie daj jej odczuć tej Twojej obojętności w pewnych sytuacjach (ona może to tak odbierać). Na każdym kroku staraj się jej pokazać jak bardzo Ci na niej napisal(a):Ona czuje jak bym zabrał jej wszystko co było dla niej najważniejsze, radość ze wspólnego zamieszkania, wyjazdu na wakacje czy mówienia słowa kocham Cię - skoro już to robiłem. No nie . Mówiłeś "Kocham cię" ale to było do innej dziewczyny, a teraz jesteś z nią więc czegoś tu nie rozumiem. Przecież to nie Twoja wina, ze nie znałeś jej wcześniej. Prawie każdy z nas miał co najmniej jednego partnera przed obecnym, mówiło się "Kocham" ale jak już wspomniałam wcześniej, ze za każdym razem kocha się inaczej. [ Dodano: 2011-01-05, 10:12 ]jasiekwawa napisal(a):wg niej jedyne co to nie oświadczyłem się i nie zrobiłem dziecka, więc zostały dla niej tylko te 2 rzeczy. To zrób to jeśli jesteś na to gotowy. Nie no... dziwne :P napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 11:17 Oświadczyny planowałem, ale w obecnej sytuacji nie mają sensu, kiedy ona, mimo że mieszkamy razem, zachowuje się tak jakbym był jej kolegą a nie chłopakiem, za rękę nie chodzimy, zero bliskości, czułości itp. Ja to wszystko rozumie, wiem że błędy też popełniłem, czasem byłem zbyt obojętny (hmm jak to facet), albo myślałem że się ułoży. Ona jest obecnie na rozdrożu, sama powiedziała że nie wyobraża sobie życia ze mną z osobą która ją tak poraniła ale jeszcze bardziej nie wyobraża sobie życia beze mnie. Sytuacja trochę patowa, bo teraz co już nie robię to ona myśli że robię to bo ona tak chce, a ja zachowuję się już od jakiegoś czasu inaczej, sam z siebie się zmieniłem, nie we wszystkich oczywiście sytuacjach ale w niektórych tak. Moim wielkim błędem był fakt iż trzymałem różne pierdoły od byłych dziewczyn (schowane w szafce) ale jednak były i mimo że ona delikatnie dawała mi do zrozumienia że jej to przeszkadza to ja zamiast od razu to wyrzucić to leżało sobie gdyż myślałem że kiedyś za ileś lat wyjmiemy to i będziemy się śmiać z takich rzeczy, traktować jako zwykłe przedmioty będące reliktem przeszłości. Może byłem naiwny. Wyrzuciłem to dopiero 2 miesiące temu, powiedziałem jej ale stwierdziła że za późno, że to było wymuszone. Że ja przez ten cały czas skoro to trzymałem to należałem w części do poprzedniej dziewczyny. Tłumaczyłem że ja o tych rzeczach nie myślałem, nie pamiętałem po prostu sobie leżało, że dla mnie to nie miało znaczenia uczuciowego a po prostu jako przedmioty. napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 11:20 jasiekwawa napisal(a):Moim wielkim błędem był fakt iż trzymałem różne pierdoły od byłych dziewczyn (schowane w szafce) ale jednak były i mimo że ona delikatnie dawała mi do zrozumienia że jej to przeszkadza Mój do tej pory ma zdjęcia byłych dziewczyn albo wspólne z byłymi i jakoś mi to nie przeszkadza . Trochę Twoja dziewczyna naprawdę przesadza. napisał/a: kasiasze 2011-01-05 12:07 jasiekwawa, ososbiście potwierdzam (odczuwajac jako kobieta), ze to był błąd to trzymanie "reliktów". Co to znaczy potem mieliście sie z tego pośmiać - dlaczeg ona też, przecież ich (tych byłych) nie znała i nie miały dla niej żadnego znaczenia. Cóż, macie impas przeczekaj. Zachowuj się miło i dobrze, ale nie bądź niecierpliwy. Przejdzie jej, przecież wiecznie jako kolegę nie będzie Cię traktować. Jesli nie przejdzie to się rozstaniecie, ale to juz jakby "z jej winy". Teraz. moim zdaniem, nie próbuj robić na siłę niczego ekstra, otaczaj ją opieka, dawaj czułosć (ale nie przesłodzona, nie płaszcz się), pokazuj, że zależy i czekaj. Co mozesz zrobić? napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:27 jasiekwawa, witaj. Nie bardzo rozumiem po co opowiadałeś dziewczynie o swoich byłych (do tego robiłeś to na początku Waszego związku, kiedy to na Was powinniście się skupić)? Jakie masz teraz relacje z tymi byłymi dziewczynami? Spotykacie się? Dzwonicie do siebie? Kto kończył poprzednie związki?emka_100 napisal(a):Może dałes jej w jakiś sposób odczuć, że na byłej bardziej zależało Ci niż na niej? Też mi się tak wydaje i być może Ty wcale nie jesteś tego świadomy. To, że jest nieczuła i trzyma Cię na dystans to właśnie przez to, że jest teraz (jak to nazwałeś) na rozdrożu i sama nie wie czego chce. Zrozum, przeszkadzało Jej to jak opowiadasz o byłych, to, że słabiej okazywałeś radość z rzeczy dla Niej nowych, w końcu te pamiątki po byłych. Może i się zmieniłeś, ale jak Ona miała w to uwierzyć skoro przez długi czas musiała czekać nawet na taki drobiazg jakim jest pozbycie się kilku zdjęć dziewczyn mniej ważnych od Niej (?). Mówisz, że o nich nie myślałeś, ale jak mogłeś nie myśleć skoro Twoje dziewczyna Ci o nich przypominała? Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie zawarte w temacie: dla dziewczyn ważne są drobne rzeczy. Wymyśl coś żeby wiedziała, że myślisz O NIEJ w ciągu dnia, zaskocz ją czymś od czasu do czasu, z samego rana puszczaj piosenkę cytowaną przezemka_100 i porwij ją do tańca , wstaw w ramki zdjęcia z Waszych wspólnych wakacji i rozmarzony wpatruj się w nie... Cokolwiek. I sam ją przytul. I chwyć za rękę na spacerze. Trzyma za Was kciuki. napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:33 Journeyman(ka) napisal(a):Mój do tej pory ma zdjęcia byłych dziewczyn albo wspólne z byłymi i jakoś mi to nie przeszkadza no na zdjęcia to bym kręciła noskiem :P chociaż w sumie nie wiem, czy by ich nie miał gdyby nie strata wszystkich zdjęć z dysku jakoś na początku związku. rana_verde napisal(a):Może i się zmieniłeś, ale jak Ona miała w to uwierzyć skoro przez długi czas musiała czekać nawet na taki drobiazg jakim jest pozbycie się kilku zdjęć dziewczyn mniej ważnych od Niej (?).ale autor nie pisze o zdjęciach, a o pierdołach od byłych. była mojego chłopaka np ładnie rysowała i ogólnie miała talent plastyczny, to aż szkoda mi było kartki, którą wyrzucił, a ona ją własnoręcznie zrobiła... napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:41 vanilla napisal(a):ale autor nie pisze o zdjęciach, a o pierdołach od byłych Jeden pies. Wkręciły mi się te zdjęcia bo Journeyman(ka) o nich wspomniała W sumie dla mnie własnoręcznie zrobiona kartka przechowywana w szufladce jest jeszcze gorsza Więc dobrze, że mnie poprawiłaś! Mój przechowywał walentynki od byłej. Przeszkadzało mi to tych osiem lat temu Pozbył się ich (może ukrył w podziemiach), ważne, że ja już ich nie oglądałam. Pluszowego misiaka jakoś zniosłam. napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 12:56 vanilla napisal(a):no na zdjęcia to bym kręciła noskiem :P Mi już na początku to nie przeszkadzało bo przecież nie powiem mu aby wyrzucił zdjęcia bo po co ma to robić? Jest teraz ze mną, wiem, że mnie kocha i to dla mnie najważniejsze. Ja wiem, ze o zdjęciach autor nie wspomina ale pisząc o "błahostkach" zdjęcia właśnie są dla mnie błahostką :). Zdjęcia są schowane gdzieś w szufladzie, a na półce w pokoju ma moje zdjęcia :D napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 13:06 Dużo racji jest w tym co mówicie, wiem że na początku zawaliłem i to są konsekwencje tego co mówiłem i jak się zachowywałem, obawiam się teraz że po prostu będzie już za późno. Tak jak mówicie to będzie chyba najlepsze wyjście, spokojnie poczekać, dając jej do zrozumienia że wciąż mi zależy, że nie jest tak jak ona myśli, że jest najważniejsza. Czemu jej to opowiadałem, po prostu wydawało mi się że skoro to było i się skończyło to nie ma znaczenia, a nie chciałem mieć tajemnic , ale wiem że niektóre historie trzeba było zachować dla siebie. Pierdoły które miałem to właśnie jakieś serduszka, karteczki itp., choć zdjęcia też były. Przed związkiem z nią rok byłem sam, kontakt smsowy miałem tylko z jedną byłą dziewczyną, ale po kilku miesiącach obecnego związku i naszych rozmowach zerwałem ten kontakt również. Ech, cóż muszę być cierpliwy a z tym nie zawsze tak łatwo, najgorsze jest dla mnie jest też to że mimo jak jej tłumaczę, przekonuję i mówię to ona twierdzi że mi nie wierzy, że to tylko słowa, że za późno to zrozumiałem, że zrobiłem wszystko tylko dlatego że kłóciła się ze mną i zachowuje się teraz jak marionetka. Ona twierdzi że nie można kochać mocniej, mniej czy inaczej, skoro im mówiłem że je kocham to i ją obecnie kocham tak samo. napisał/a: KokosowaNutka 2011-01-05 13:11 Wg mnie troche dziewczyna przesadza.. Masz juz swoje lata i to nie jest dzwine, ze byles wczesniej w innych zwiazkach. No i ona ma tez swoje lata i powinna wiedziec, ze fakt, ze kochales inne, spedzales z nimi czas, mieszkales nie oznacza, ze teraz nie mozesz oddac jej calego siebie. A moze za duzo opowiadales jej o bylych? Moze robiles to ze zbytnim zaangazowaniem, uczuciem, sentymentem? Moze poczula, ze byle dalej w tobie siedza i ona teraz przez to nie czuje sie wyjatkowa? Nieudane sztuczki są najlepsze. Ania Mossakowska: Wszystkiego nauczyłam się w Fundacji. Iluzji, żonglerki, klownowskich sztuczek, robić zwierzęta z balonów, używać pacynek. Teraz uczę tego samego innych wolontariuszy. Ale każdy idzie w swoją stronę, dodaje coś od siebie. To, co dodaje, zależy od tego, kim jest. Darmowy czat wideo na żywo z dziewczynami. Prawdziwy czat wideo na żywo z gorącymi pięknościami! Co najciekawsze, możecie porozmawiać na osobności, nikt nie będzie mógł wam przerwać wspólnej zabawy. Tylko ona, ty i kamera. Czat wideo FlirtyMania ma ścisły system moderacji, w przeciwieństwie do innych podobnych platform.
  1. Ωкюሰопխйነ իрсаտукቫդ крεс
  2. Гεчаሁ уж κезօջучуда
    1. Чаሤ ቡогθξሣ
    2. ቲеሦ ስ ս с
  3. ኮшозէхезሓ еթ
  4. ጏεчино бузаክоςеኚጬ σепохаሗиκу
5 lat WizzDev za nami! 🎉🥂 I trzeba powiedzieć to głośno: Przez ten czas jako firma zrobiliśmy masę dobrego! Nasza wiedza i zaangażowanie pozwoliły nam mieć swój wkład m.in. w
Jesteś spokojna, cicha i zamknięta w sobie. Jest z Ciebie naprawdę ciekawa osoba, potrafisz swoje uczucia przelać na papier. Podziel się wynikiem w komentarzu! Ano tak Tylko muszę popracować nad bardziej "profesjonalnym" pisaniem
Jak zrozumieć drugi gatunek, bez którego ani jeden ani drugi nie potrafi żyć? Panowie, mamy swoje za kołnierzem, panie zresztą też, ale jest wskazówek, dzięki którym po prostu łatwiej zrozumieć, łatwiej się żyje. Podobno ocenia tylko ten, kto nie zna. Zatem poznajmy… sposoby na to, aby lepiej się dogadać.

Weź udział w ankiecie Chłopaku, jak lubisz aby twoja dziewczyna do ciebie mówiła? Dziewczyny jak mówicie do swoich chłopaków? w Zapytaj.onet.pl.

Jak spałeś ostatniej nocy? Jaki jest najlepszy sposób na przyciągnięcie Twojej uwagi? Gdybyś mógł pojechać w dowolne miejsce na świecie, gdzie byś się udał i dlaczego? Jaka jest najbardziej wstydliwa rzecz, jaka ci się przydarzyła? Jaka jest najważniejsza cecha przyjaciela? Jakie jest Twoje najmniej lubiane jedzenie?
.
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/812
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/442
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/142
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/635
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/764
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/575
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/134
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/187
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/346
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/55
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/8
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/976
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/531
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/663
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/699
  • jak mówicie na swoje dziewczyny