Cena od: 750 zł / osoba. 28.12.2018 do 02.01.2019. Szalona zabawa do białego rana – spędź Sylwestra w Domu Wczasowym Maria na Podhalu. Wspaniała atmosfera, pyszne jedzenie i muzyka na żywo. Skorzystaj z oferty i zarezerwuj Sylwestra w górach już dziś! Czy Sylwester z dzieckiem to dobry pomysł? Jeszcze do niedawna mogło nam się wydawać, że opcja Sylwester z dzieckiem, to zupełnie nietrafione rozwiązanie. Po pierwsze: śpiące dzieciaki marudzą. Trzeba więc jak najprędzej położyć je spać. Pół biedy gdy impreza odbywa się w domu i mamy do tego odpowiednie miejsce. Gorzej kiedy wybraliśmy się w gości i położenie dziecka spać to dość kłopotliwa kwestia. Drugi problem: kiedy nawet uda nam się położyć malucha do łóżka to musimy zachowywać się wtedy odpowiednio cicho, by go nie obudzić, a to z pewnością nie poprawi nikomu nastrojów i nie wpłynie pozytywnie na przebieg całej imprezy. Jednakże dzisiaj zabawa sylwestrowa z dzieckiem nabrała zupełnie innego ‘wymiaru’… Obecnie Sylwester z dziećmi coraz częściej figuruje jako jednak z ciekawszych ofert biur podróży oraz pensjonatów czy innych tego typu ośrodków wypoczynkowych. Powstała ona w odpowiedzi na coraz częściej pojawiające się zapytanie o wyjazdy rodzinne powiązane właśnie z zabawą sylwestrową. Organizatorzy tego typu imprez, przygotowują je ze szczególną starannością. Najczęściej jest program typu ‘2 w 1’. Oznacza to w praktyce, że w trakcie jednego Sylwestra odbywają się dwie równoległe imprezy. Jedna – przygotowana specjalnie dla dzieci, druga – dla ich opiekunów. Należy przy tym podkreślić, że nikt nikomu ‘nie wchodzi w drogę’. Rodzice bawią się na oddzielnej sali, podczas gdy ich dzieci pozostają pod opieką dobrze przygotowanego animatora w innych pomieszczeniach. Niekiedy nawet na innym piętrze. Zabawa dla dzieci jest najczęściej tak zorganizowana, by jednocześnie zapewnić milusińskim nocleg. W tym czasie ich opiekunowie, mogą pozwolić sobie na dłuższą i bardziej swobodną zabawę – nawet do białego rana. Inne rozwiązanie to tematyczne bale dla dzieci i rodziców. To rodzaj ‚łączonej’ imprezy sylwestrowej, przygotowanej zarówno z myślą o najstarszych jak i najmłodszych uczestnikach noworocznego szaleństwa. ‘Nadmorski’ Sylwester z dzieckiem w tle. Jeśli zatem Twoim wyborem jest Sylwester z dzieckiem, to najlepszą opcją będzie wyjazd rodzinny nad morze. Dlaczego właśnie tam? Ponieważ morze – nawet to zimowe – to nie lada atrakcja dla każdego dziecka. Większość z nich wie doskonale jak wygląda nadmorska plaża latem. Ale które z dzieci może pochwalić się widokiem Bałtyku zimą? – z pewnością takich smyków nie ma zbyt wielu. Dlatego też morze zimą to spora ciekawostka dla nich. Warto skorzystać z takiej opcji, aby potem zapamiętać i wspominać ten radosny czas naprawdę miło i dobrze. Dość ciekawą pod tym względem propozycją może być Sylwester nad morzem z dzieckiem odbywający się w Rewalu. To niewielka, malownicza nadmorska miejscowość wypoczynkowa, znajdująca się w województwie zachodniopomorskim na Pobrzeżu Szczecińskim. Mimo, iż Rewal to doskonałe miejsce na letni wypoczynek, to coraz więcej hoteli i pensjonatów (jak na przykład Bałtyk Resort) podejmuje się tego trudnego wyzwania jakim jest organizacja pobytu rodzinnego w połączeniu z imprezą sylwestrową. W trakcie trwania zabawy rodzice, mają do swojej dyspozycji restaurację a także lobby bar. W ramach ‘przygotowań’ do balu, mogą zaś skorzystać z takich atrakcji jak chociażby: masaże gorącymi kamieniami, masaż klasyczny czy gra w bilard. Z kolei na dzieciaki czeka bal z atrakcjami oraz specjalny kącik zabaw. Inna propozycja to z kolei Sylwester z dziećmi w Jastrzębiej Górze. Tutaj sporą atrakcją może okazać się tematyczny bal dla rodziców i ich dzieci zatytułowany African Night – afrykański Sylwester z zabawą dla dzieci. W programie imprezy przewidziano wiele ciekawych atrakcji typu pokaz gry na bębnie czy prezentacja tańców typowo afrykańskich. Poza tym w trakcie trwania zabawy przygotowano wiele konkursów i loterii z nagrodami a także liczne gry i zabawy. Na koniec imprezy odbywa się największy na całym Pomorzu pokaz sztucznych ogni. Do dyspozycji gości są zarówno smaczny poczęstunek jak i różnego rodzaju alkohole. Nie brak również napojów bezalkoholowych – to z myślą o najmłodszych gościach. Sylwester to dla wielu osób jedno z najważniejszych świąt w roku. Jest to szczególnie popularne wśród tych, którzy lubią aktywny wypoczynek i kochają góry. Sylwester w górach to świetna okazja, aby zaznać spokoju i odpocząć od codziennych obowiązków oraz zabiegania. Można wówczas skorzystać z licznych atrakcji, takich jak wycieczki na narty, wędrówki po górskich Dziecko i Sylwester To odwieczny problem większości rodziców. Pół biedy, gdy jest to kilkulatek, którego można zostawić z babcią. Nieco więcej trudności pojawia się, gdy nie mamy „babcinego pogotowia” lub kiedy dziecko jest już dużo starsze i trzeba zapewnić mu odpowiednią „rozrywkę”. Rozwiązań jest jednak co najmniej kilka…Pomysły na Sylwestra „z dzieckiem w tle” Jeśli możesz sobie na to pozwolić, to zorganizuj imprezę sylwestrową w domu. Maluchy szybko się zmęczą i pójdą spać. Nieco starsze dzieci, też za długo nie będą się bawiły, ale na pewno zaczekają do Północy, by obejrzeć pokazy sztucznych ogni lub wziąć udział w odpalaniu własnych fajerwerków. Jeśli masz taką możliwość, to zaproś również dzieci swoich przyjaciół. Wypożycz dla nich fajne filmy i zadbaj o ciekawe gry komputerowe lub/oraz planszowe. Przygotuj też smaczne i wesołe menu. Niech dzieciaki bawią się w drugim pokoju, a od czasu do czasu – szczególnie, gdy będzie podejrzanie cicho – zajrzyj i sprawdź, co się u nich dzieje. Spuszczona z oczu dzieciarnia, potrafi być wyjątkowo „pomysłowa”. Staraj się też o to, by dzieciaki nie miały wtedy dostępu do niebezpiecznej treści z Internetu. Inna opcja to wspólny wyjazd sylwestrowy całą rodziną. Najlepiej wybrać się wówczas na przykład nad morze lub w góry. Łeba czy Zakopane, przygotowują na ten czas, wiele rodzinnych ofert wyjazdowych, które zawierają w swoich programach wiele ciekawych zajęć, bali, zabaw i konkursów, prowadzonych przez doświadczonych animatorów. Jeśli nie możesz jednak ani wyjechać z dzieckiem, ani też zorganizować wspólnej imprezy (ze względu na ograniczenia lokalowe), możesz zawsze poszukać alternatywnej opcji jaką jest Sylwester dla dzieci, organizowany w Twoim miejscu zamieszkania, obejmujący również nocleg. Takie imprezy to obecnie dość powszechne rozwiązanie. Organizują je głównie kluby lub świetlice dla dzieci. W Łodzi na przykład, tego typu impreza odbywa się w centrum rozrywkowo-handlowym Manufaktura. Bez względu jednak na to, co zrobisz ze swoim dzieckiem w Sylwestra, zapewnij mu przede wszystkim bezpieczeństwo. Sprawdź dokładnie miejsce, w którym będzie bawiło się Twoje dziecko i dowiedz jak najwięcej, na temat programu, jaki został przygotowany i upewnij się co do tego, czy będzie tam ciepły posiłek oraz nocleg. Jeśli zaś organizujesz imprezę w domu lub zabierasz malca ze sobą, to zadbaj o jego dobre samopoczucie i zapewnij mu jak najwięcej atrakcji na ten wieczór. Pozwól zaprosić kilku znajomych. Niech dziecko również ma okazję do świętowania pożegnania Starego Roku, w wybranym gronie i w wymarzony sposób.
Oferty sylwestra w górach porównanie - Sylwester w górach 2023/2024. Oferty sylwestra w Tatrach. Poronin, Biały Dunajec,. Sylwester z kuligiem i atrakcjami. Sylwester w górach 2023/2024.
Porady związane z sylwestrem w górach Zanim wyruszysz w góry – wskazówki dla turystów Góry to jedno z najwspanialszych miejsc, po którym można podróżować i które można podziwiać. Wędrówki po górach pozwalają zapomnieć o codziennych problemach i dają szczególną satysfakcję i szczęście, gdy uda się pokonać kolejny etap, bądź zdobyć następny szczyt. czytaj dalej Na szczęście sylwester w polskich górach wcale nie musi być drogi. Wyszukaliśmy najtańsze miejsca na przywitanie Nowego Roku w Tatrach, Bieszczadach, Karkonoszach, Beskidach i Górach Świętokrzyskich. Przekonajcie się, gdzie nocleg w sylwestrowy weekend kosztuje nawet tylko 400 zł! Dzień 31 grudnia z pewnością jest bardzo wyjątkową datą, która większości z nas kojarzy się z wieloma wspaniałymi rzeczami – niezwykły nastrój, balowe stroje, maski, szampan... Trudno byłoby zatem dziwić się temu, że tak wielu ludzi zaczyna planowanie tego wydarzenia znacznie wcześniej, nawet wczesną jesienią. Panie chcą wówczas wyglądać jak najlepiej, przez co zaczynają one dbanie o linie i szukanie odpowiedniej dla siebie kreacji. Tego dnia wszystko powinno być urządzone w jak najlepszym guście; konieczne są piękne sale bankietowe oraz wiele bogatych ozdób. Warto jednak zauważyć, że wielu ludzi w ostatnich czasach rezygnuje z takiego „luksusowego” sylwestra, decydując się na nieco inne formy spędzania wolnego czasu – doskonałą propozycją może tutaj być białe szaleństwo w górach. Góry potrafią zachwycić każdego z nas przez dosłownie cały rok, ale trudno byłoby nie zgodzić się co do tego, że w okresie zimowym odznaczają się one wprost niesamowitym wyglądem. Z jednej strony są nieco przerażające i potężne, ale skąpane w białym puchu tworzą naprawdę niepowtarzalny krajobraz; nie trzeba zatem chyba nawet mówić o tym, że sylwester spędzony w takich okolicznościach właściwie zawsze jest wyjątkowy. Sylwester w górach - z roku na rok coraz więcej turystów Z roku na rok w polskie góry wybiera się w tym okresie coraz więcej turystów, zarówno z Polski jak i z innych krajów, co tylko świadczy o tym, jak ciekawe jest to rozwiązanie. Sprawia to oczywiście, że oferty z tym związane odznaczają się ogromnym wręcz zróżnicowaniem, dzięki czemu dosłownie każdy z nas będzie w stanie znaleźć wśród nich coś odpowiedniego właśnie dla siebie. Imprezy sylwestrowe są wówczas organizowane niemalże wszędzie, od niewielkich pensjonatów, poprzez karczmy i restauracje aż po luksusowe hotele. Co więcej, wcale nie musimy decydować się tutaj na spędzenie czasu w jakimkolwiek konkretnym ośrodku; równie dobrze możemy się wówczas wybrać na piękny stok górski, co samo w sobie również jest niesamowitą przygodą. Niektóre stoki które nie posiadają oświetlenia są co prawda otwarte jedynie do po południa, ale istnieją również i te oświetlone, na których możemy bawić się całą noc. Jest to oczywiście propozycja przeznaczona głównie dla miłośników nart, choć nie tylko. Na takich stokach organizowane są prawdziwe zabawy połączone z dobrą muzyką i tańcem. Jest to świetny sposób na oryginalne spędzenie czasu i połączenie dobrej zabawy z pewnym oderwaniem się od całej rzeczywistości. Warto zatem nieco się tym zainteresować i dać się ponieść niesamowitemu pięknu, jakim odznaczają się potężne góry w zimie! Co więcej warto pomyśleć o sylwestrze w mniej obleganych miejscach. Wiadomo, że Zakopane to zimowa stolica Polski a Tatry są przepiękne, jednak wiąże się to z tłumem turystów i nie sposób poszukiwać tam spokoju. Można wybrać się na sylwestra w Krynicy Górskiej, która również oferuje piękną okolicę, moc atrakcji i bliskość z naturą. Szalony Sylwester w stylu DISCO w austriackich Alpach ! Student Travel zaprasza na mega imprezę połączoną z białym szaleństwem na stokach. Do wyboru 3 terminy: od 26 lub 27.12 do 02.12 a także od 30.12 do 8.01 Do końca listopada cena FIRST MINUTE ! od 999 zł W programie: Tarlik Posty: 71 Rejestracja: 25 wrz 2019, 17:32 Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: Tarlik » 16 paź 2020, 8:49 Chciałem wynająć z rodzinką domek na sylwestra tutaj ... sylwester/ i cały czas mam ich ofertę na oku, bo znajomi rok temu się tam bawili , ale czekam na ostatnią chwilę no bo jednak teraz nie wiadomo jak będzie z podróżami, turystyką i w ogóle. Szalone czasy. Ale tak czy siak licze, że jak domek ma prywatne wejście, wszystko gotowe itd to nie powinno być problemu, żeby sobie w takim miejscu spędzić sylwestra. Jak myślicie? Lucretia Posty: 38 Rejestracja: 19 wrz 2020, 0:02 Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: Lucretia » 15 lis 2020, 0:42 My wybieramy się na sylwestra do hotelu w górach, w Pieninach, bo jakoś zatęskniłam za górami. Spędzimy go w hotelu Pod Wulkanem w Kluszkowcach - Spodobał nam się ich pakiet, szczególnie nielimitowane wejścia do Strefy SPA oraz Fitness No i będzie też kulig z pochodniami i ogniskiem a to jest coś o czym od dawna marzyłam. nókl Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: nókl » 20 lis 2020, 20:34 Jasne, po co siedzieć w domu . My wyjeżdżamy razem z dziećmi, z okazji sylwestra zrobimy sobie takie dłuższy urlop, bo jedziemy aż na pięć dni do ośrodka Zalesie Mazury Active Spa. Jest tam właśnie spa i basen, strefę wellness mają super rozbudowaną, ale mają też wiele atrakcji dla najmłodszych, są tam animatorzy, sale i place zabaw, różne atrakcje, mini zoo, dzieci się tam nie mogą nudzić. Cenowo się opłaca, oczywiście w ramach ich pakietu sylwestrowego będzie zabawa sylwestrowa, rodzinna olimpiada sportów dziwnych, itp., polecam. Gośka Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: Gośka » 29 lis 2020, 0:46 W tym roku chcemy zrezygnować z hucznej zabawy i wybrać się do relaksującego SPA na weekend. Widzieliśmy ciekawą ofertę od Evapark Mają nawet basen solankowy ! Kompleks znajduje się niedaleko Warszawy, więc będziemy mieć szybko dojazd. Przy weekendowym wyjeździe to również ważne. sylwuś Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: sylwuś » 17 wrz 2021, 18:41 Jakoś w tym roku nie mam ochoty świętować nowego roku. Ten był tak beznadziejny w moim odczucie że aż straciłam chęci do imprezowania, ale zamiezram obejrzeć cos fajnego z rodzinką. Inapewno nie będzie to sylwester z dwójką Na stronce vod znajdziesz darmowe filmy i seriale i ja zamierzam to wykorzystać. miśka12 Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: miśka12 » 20 wrz 2021, 11:04 sylwuś pisze: ↑17 wrz 2021, 18:41 Jakoś w tym roku nie mam ochoty świętować nowego roku. Ten był tak beznadziejny w moim odczucie że aż straciłam chęci do imprezowania, ale zamiezram obejrzeć cos fajnego z rodzinką. Inapewno nie będzie to sylwester z dwójką Na stronce vod znajdziesz darmowe filmy i seriale i ja zamierzam to wykorzystać. To może być świetne rozwiązanie - Medycyna estetyczna Chrzanów Chloe884 Re: Ruszacie na sylwestra gdzieś? Post autor: Chloe884 » 01 lis 2021, 9:38 No ja mam takie plany by właśnie wyruszyć na Sylwestra na Węgry a dokładniej tutaj ... Chce bardzo skorzystać z tych wód termalnych. POza tym z tego co czytałam to Węgry chyba pozostają otwarte dla każdego i to jest super Wróć do „Lifestyle - ekologia - hobby - rozrywka” Przejdź do Forum ↳ Rodzina - problemy, rady, ciekawostki ↳ Ślub - organizacja wesela - problemy i rady ↳ Edukacja - rozwój, szkolenia, kursy, studia ↳ Lifestyle - ekologia - hobby - rozrywka ↳ Film - teatr - literatura - muzyka ↳ Zdrowie i uroda - w zdrowym ciele zdrowy duch ↳ Kuchnia - jedzenie - gotowanie - opinie o restauracjach ↳ Kosmetyki - drogerie - marki - produkty ↳ Moda - trendy - stylizacje - projektanci - sklepy odzieżowe ↳ Sport - dyscypliny, zawody i sprzęt sportowy ↳ Biznes - marketing - opinie - pomysły i inspiracje ↳ Remont - majsterkowanie - budownictwo ↳ Urządzanie wnętrz - dekoracje, tekstylia, ozdoby ↳ Podróże małe i duże - hotele, trasy, środki transportu ↳ Smartfony, tablety, laptopy, PC ↳ Finanse, księgowość, rozliczenia, opinie o bankach i kredytach ↳ Sprzęt AGD i RTV - opinie, serwis, ranking ↳ Zwierzęta - fundacje - pomoc bezdomniakom ↳ Różne ↳ Porady ↳ Polecane strony ↳ Opinie o firmach ↳ Ogłoszenia PRACA
Sylwester w górach z kuligiem to doskonały sposób zarówno na radosny rodzinny pobyt, jak i romantyczny wyjazd we dwoje czy szalony wypad ze znajomymi. Wystarczy dobrać odpowiedni pensjonat, hotel, dom wczasowy lub domki dla siebie, aby móc cieszyć się licznymi atrakcjami przygotowywanymi w górskich kurortach specjalnie na okres

Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3 Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Moje kochane chciałabym zachęcić was do odpowiedzi na pytanie czy sylwestra tegorocznego będziecie spędzać z dziećmi czy może bez nich? Jakie macie pomysły na spędzenie tego ostatniego dnia w roku? Czekam na wasze wypowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Szani84 Zgłoś odpowiedź ja spędzam z sykiem :) bo mężuś 31 grudnia będzie szedł na 18 do pracy no chyba ze coś się zmieni...... ale nawet jakby nie szedł to będziemy siedziec w domu sami :) przyznam ze nie wyobrażam sobie inaczej zesztą nie lubie takich imprez i wolę iść po prostu spać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź My spędzimy sylwestra we trójkę i bardzo się z tego cieszymy . Nie wyobrażam sobie, żeby było już nasłuchałam się od postronnych osób, że "przecież masz mamę", albo "jesteście młodzi, idźcie się bawić, a mama niech z dzieckiem zostanie". Czy wy też takie komentarze słyszycie? Do tych osób niestety nie dociera, że moja mama też człowiek i ma prawo pobawić się w sylwestra, albo zwyczajnie odpocząć. Nie wspominając już o tym, że ja po prostu chcę zostać z moim dzieckiem. Zresztą czy to jakiś obowiązek iść na bal w sylwestra ? Cytuj Z. 2011, J. 2014 Przepraszam za brak polskich liter - mam stara klawiature i alt mi nie zawsze działa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź dzięki dziewczyny że tak szybko napisałyście, ciekawa jestem jak to jest u innych dziewczyn. Czy one też słyszą tego typu słowa odnośnie konieczności bawienia się za młodu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź My w zeszłym roku, kiedy synek był mały siedzieliśmy w domu. Teraz idziemy na impreze ze znajomymi a z małym zostanie moja mama. Oczywiście ona nie chciała nigdzie iśc :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź No u nas to siłą rzeczy z dzieckiem i w domu na białej sali:) nasi najlepsi znajomi mają 5miesięczne dziecko wiec nawet domówka w grę nie wchodzi z dwojgiem małych dzieci.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź no faktycznie z takimi maleństwami ciężko by było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Helena Zgłoś odpowiedź iskra0110No u nas to siłą rzeczy z dzieckiem i w domu na białej sali:) nasi najlepsi znajomi mają 5miesięczne dziecko wiec nawet domówka w grę nie wchodzi z dwojgiem małych dzieci....trzy lata temu bylismy z czteromiesieczna pociecha u znajomych na sylwestra-bylismy my wtrojke,i znajomi we dwoje sympatycznie bylo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Szani84 Zgłoś odpowiedź u mnie kiedys dogadywano ze mlodzi ze bawic się ale ja to mialam gdzies........... w końcu każdy zrozumiał że ja nie lubie dyskotek i takich imprez............. choc moi rodzice sie dziwią bo oni mogliby szaleć na parkiecie a ja to domator :) a ponadto wolę isc spac i się wyspać niż potem cały dzień chodzic nie tomna............. bo dziecku nei da sie powiedziec śpij........... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Szani84u mnie kiedys dogadywano ze mlodzi ze bawic się ale ja to mialam gdzies........... w końcu każdy zrozumiał że ja nie lubie dyskotek i takich imprez............. choc moi rodzice sie dziwią bo oni mogliby szaleć na parkiecie a ja to domator :)ja też defacto nie lubię imprez, a mój m. bardzo od tego stroni, ale cieszę się jak z moimi ulubionymi znajomymi razem z dzieckiem możemy się spotkać,,,, choć w tym roku niestety odwołane przez nas z powodu choroby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Szani84 Zgłoś odpowiedź czasem tak jest................ ja to lubie isc sama gdzies posiedziec........ ale to w ciągu dnai na kawke ale takie nocna to juz nie dla mnie ......... :) poza tym mąż w nocy pracyje bo od 18:00 do 2 w nocy więc każda noc gdzie jest w domu wole z nim spędzic niż szaleć :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź Ja od 10 lat (bo od tylu mam dzieci) sylwka spędzam razem z nimi czy to w domu czy u znajomych/rodziny zawsze z nimi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Myślę, że teściówka wpadnie posiedzieć, a my ewentualnie wyrwiemy się na miasto tuż przed północą..... może zostaniemy godzinkę lub dwie ze znajomymi... za długo nie możemy bo maluch na cycu Cytuj Trzy serca, jeden rytm Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn.... så vær så snill å gjør mine venner tykkere:na: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Z jednym dzieckiem jeszcze by sobie człowiek poradził ale z dwójką to już gorzej zwłaszcza jak już godzina 20-22 to już pogrążone we śnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź My Sylwestra spędzamy rodzinnie tzn. w domu z kuzynostwem. Będzie zaledwie 4 dorosłych. Bez szaleństw, spokojnie. A nasz synek już się cieszy, bo uwielbia swoje kuzynki i razem pewnie będą nieźle z mężem też słyszeliśmy i słyszymy te teksty o tym, że jesteśmy młodzi, że powinniśmy się bawić, że oni jak byli młodzi to non stop się bawili itd. A moim zdaniem każdy robi jak chce, w końcu Sylwester nie jest jedyną okazją do zabawy, przecież to nie jest obowązek w Sylwestra szaleć gdzieś na rok był dla nas wyjątkowo trudny, więc tym bardziej chcemy go spędzić rodzinnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź super, że rodzinnie spędzacie.....a jak byście mogły sobie zaszaleć bez konsekwencji pieniężnych to gdzie chciałybyście spędzić sylwestra? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Helena Zgłoś odpowiedź iskra0110Z jednym dzieckiem jeszcze by sobie człowiek poradził ale z dwójką to już gorzej zwłaszcza jak już godzina 20-22 to już pogrążone we śnieale gdzie Ty widzisz problem? dzieci spia-nawet jakby ich byla piatka,czy dziesiatka,to dzieci spiasylwester nie musi byc glosna impreza,wiec dzieci nie zbudzi halas nawet nie ma problemu z niemowlakiem na piersi bedac na "domowce"****chociaz ja tam lubie sylwestra w zaciszu domowym ja,maz i dzieci i tak dobra zabawa zalezy od wlasnego nastroju i towarzystwa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Helena Zgłoś odpowiedź Ullasuper, że rodzinnie spędzacie.....a jak byście mogły sobie zaszaleć bez konsekwencji pieniężnych to gdzie chciałybyście spędzić sylwestra?nie moglabym sie zdecydowac,co wybrac sloneczko czy snieg za sloncem tesknie,i za sniegiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź no właśnie.......ale może uda się połączyć obie.......piękny krajobraz z pięknym słońcem, w ciepłych strumieniach wody z widokiem na ośnieżone góry... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Helena Zgłoś odpowiedź Ullano właśnie.......ale może uda się połączyć obie.......piękny krajobraz z pięknym słońcem, w ciepłych strumieniach wody z widokiem na ośnieżone góry...sloneczko bedzie siedzialo kolo mnie na kanapie,piekny krajobraz bedzie o polnocy(fajerwerki) a wczesniej bedzie prysznic w strumieniu cieplej wody gorzej z tymi gorami i sniegiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość IWA23 Zgłoś odpowiedź HelenaUllano właśnie.......ale może uda się połączyć obie.......piękny krajobraz z pięknym słońcem, w ciepłych strumieniach wody z widokiem na ośnieżone góry...sloneczko bedzie siedzialo kolo mnie na kanapie,piekny krajobraz bedzie o polnocy(fajerwerki) a wczesniej bedzie prysznic w strumieniu cieplej wody gorzej z tymi gorami i sniegiemMoże będzie w tv :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Helenaiskra0110Z jednym dzieckiem jeszcze by sobie człowiek poradził ale z dwójką to już gorzej zwłaszcza jak już godzina 20-22 to już pogrążone we śnieale gdzie Ty widzisz problem? dzieci spia-nawet jakby ich byla piatka,czy dziesiatka,to dzieci spiaA tu widze taki problem, że nie rozkażesz dzieciakom spać o tej samej porze i nie budzić się płaczem na wzajem. zresztą co połorze je w jednym łóżeczku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź A my co roku spędzamy sylwestra balangując, nawet jak byłam w 5 miesiącu ciąży czy jak dziewczyny miały 4 miesiące. Fakt, że następnego dnia jesteśmy "nietomni", ale my z mężem imprezowe bestie, więc nie wyobrażam sobie inaczej. A dziadki nie balują, siedzą w domu, to i nawet cieszą się na towarzystwo dzieciW tym roku idziemy na domową imprezę do znajomych, będzie nas 6 par, tańce, gry i zabawy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź My od kilku lat spędzamy Sylwestra w domu z dziećmi. Najczęściej ktoś do nas przychodzi. Czasami sąsiedzi, czasami ktoś z rodzeństwa, w tym roku kuzyn z żoną i dziećmi, 4-latkiem i 2-latkiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 1 z 3

Twój adres e-mail podany w formularzu przetwarzany będzie w celu przesyłania informacji dotyczących produktów i usług oferowanych przez ADO S.C. WILLA MARIANNA MARIA SŁABOŃSKA, MARIA ŁUKASZEWSKA, ANNA STACIWA, LĄDEK ZDRÓJ 57-540, KOŚCIUSZKI 84 na wskazany adres poczty elektronicznej, na podstawie zgody, art. 6 ust. 1 lit. a RODO.

jestem ciekawa jak lubicie spedzać Sylwestra. Ja sie przyznam, że najlepiej czuje sie na prywatnej imprezie u kogos w domu, bo nie musze sprztac, albo w domu przed telewizorem. Niestety mamy mamlo znajomyc, wiec nie jestesmy nigdzie zaproszeni, natomiast leniuchowanie w domu odpada, bo moj facet jest zwollenikiem zabawy sylwestrowej. W tej kwestii zawsze staram mu sie ustąpic, bo jest to dla niego ważne. Ja nie lubie wymyslania stroju na sylwestra, chodzenia na obcasach i zimnych ogni. Zawsze ich unikam. Moze jestem dziwna, ale lubie cisze i spokoj. A jak wy, czy tez uwielbiacie zabawy sylwestrowe jak wiekszosc ludzi? CZy komus udalo sie spedzic Sylwestra w jakich oryginalny, niezapomniany sposob? JAk najlepiejk sie bawicie? pozdr Aneta i Tymon i Pola
W przypadku rezygnacji w trakcie trwania pobytu Klient zobowiązany jest opłacić całość kwoty rezerwacji pobytu oraz usług dodatkowych. SYLWESTER W GÓRACH od 400 zł /osoba/noc . 3 dni, od 216 zł /osoba/noc -30% FERIE W GÓRACH 2024 Sylwester z dzieckiem 2020Zbliża się Sylwester 2020. Ten wyjątkowy ostatni w roku dzień i noc już Roku Nowego, zapewne każdy chce spędzić tak, aby na długo pozostał w pamięci. Nasi najbliżsi oraz miejsce to słowa klucz do sukcesu świętowania. Sylwester z dzieckiem czy Sylwester ze znajomymi a może i jedno i drugie? Sylwester w górach ? Sylwester nad morzem? A może zostać w mieście?Jeśli zdecydujemy się na Sylwester z dziećmi to aby nasze pociechy mogły spożytkować swoją naturalną energię, wybierzmy zdecydowanie zimowe szaleństwo, czyli stoki narciarskie, zimowe place zabaw czy tory saneczkowe czynne do późnego w górach z dziećmi daje wiele możliwości oraz atrakcje dla całej rodziny. Górskie powietrze, klimat i otoczenie dodatkowo sprawiają, że zarówno dorośli, jak i dzieci aktywnie spędzając czas, jednocześnie wypoczywają. Po całym dniu rozrywki przychodzi czas na wypoczynek. Baza noclegowa w górach jest bardzo szeroka i atrakcyjna, coraz więcej obiektów ma baseny, Spa, a dla dzieci specjalne strefy zabaw oraz animatorów, którzy zaopiekują się z dzieckiem nie musi być męczący. Dla każdego znajdzie się coś miłego i wszyscy będą zadowoleni. Zapalonym narciarzom polecamy przywitanie Nowego Roku na stokach narciarskich. Odliczanie do północy organizuje większość ośrodków, które zapewniają dobrą muzykę i ognisko, przy którym można się ogrzać i podziwiać pokaz fajerwerków z całą Nowego Roku w górach marzy się nie jednej osobie, dlatego co roku jest problem ze znalezieniem miejsc noclegowych w największych kurortach. Zachęcamy więc aby dużo wcześniej zaplanować swój pobyt dla całej rodziny. W naszym serwisie co roku wiele obiektów ma specjalne pakiety pobytowe oraz promocyjne ceny na ten okres, a rodziny z dziećmi mogą liczyć na dodatkowe atrakcje. Zachęcam do zapoznania się z naszymi ofertami specjalnymi, nie tylko tymi na Sylwestra obiektów organizuje, także Sylwester w górach z balem to świetna sprawa, ale pewnie zadajecie sobie pytanie, co w tym czasie z dziećmi? Otóż jest wiele ofert, w których obiekty organizują również Bale Sylwestrowe dla dzieci. Podczas gdy rodzice bawią się na swoim balu Sylwestrowym, ich dzieci mają swoją imprezę oraz mnóstwo atrakcji, które zapewniają w tym czasie animatorzy! Mam nadzieję, że przekonałam już wszystkich, że Sylwester w górach z dziećmi to świetne rozwiązanie i możliwość spędzenia tego czasu razem. Rodzina to wielka wartość. Tak szczególny czas, jak Sylwester powinniśmy spędzić w komplecie z całą swoje marzenia, kochajmy się i cieszmy się z każdej okazji do spędzenia wolnego czasu razem. Wspaniałych chwil z całą rodziną !Życzy Zespół i porady Możliwość komentowania Sylwester z dzieckiem 2020 została wyłączona Tagi Sylwester w Domu wczasowym U Jakuba w Zakopanem – ponad 100 miejsc noclegowych w pokojach z łazienkami, TV, Wi-Fi i wyżywieniem. Oferujemy pobyt pięciodniowy w terminie 27 lub 28.12.2021r do 01 lub 02.01.2022r. Osoba dorosła – 550 zł za pięć noclegów ze śniadaniem; Dzieci do lat 7 – 500 zł za pięć noclegów ze śniadaniem

Witam wszystkie Mamy i Taty po krótkiej nieobecności 🙂 Spełniło się moje marzenie… Zabrałem wreszcie rodzinkę w góry i połaziliśmy trochę. No, właściwie, kto połaził, to połaził. Olek większość czasu spędził w nosidle, ale… Był z nami wszędzie… Ku pamięci potomnych pozwolę sobie zatem na krótki reportaż z wyprawy 🙂 – Sobota. Wyjazd z domciu. Nawet bez poślizgów, Olek grzecznie spał akurat tak długo, byśmy mogli spokojnie się zebrać, zjeść i załadować. O dziewiątej jesteśmy w drodze. Mały śpi 5 z 6-ciu godzin jazdy, więc można rzec, że jest cudowny. Mieszkamy koło Szaflar u znajomej góralki, mamy ze znajomymi pokoje naprzeciw siebie w starej góralskiej chacie. Fajnie, bo maluchy (Olek lat 355/365 i Maciek, lat 1 i 1/12) mogą się odwiedzać poprzez pełną skarbów i tajemnic sień (kołowrotek, stara ława itp.). – Niedziela. Zaliczamy nieśmiertelne Krupówki, na których testujemy nosidła. Kolega ma miejskie Chico, ja turystyczne JAP. Maluszki czują się świetnie mogąc patrzeć na tłum z innej perspektywy. Przywilej kopania taty w zadek też bardzo im odpowiada :). Po spożyciu przeróżnych „zakopiańskich” specjałów, jak kiełbacha z grilla, piwko oraz lody wracamy do domku, gdzie maluchy poznają uroki wiejskiego gospodarstwa. – Poniedziałek. Ambitnie (ciut za bardzo) ruszamy z Najlepszą z Żon na Trzy Korony. Pogoda świetna, pakuję do nosidełka Olka oraz cztery flaszki (mleczko plus picie) tudzież kilka Danonków i ruszamy w góry. Mozolnie pniemy się pod górę, Na plecach czuję ciężar Olka i ekwipunku (17kg…). Mały grzeczny rozgląda się po cudownym świecie. Po trzech godzinach włazimy wreszcie na taras widokowy na szczycie, słysząc czasem komentarze typy „O mój Boże, takie maleństwo, jak można tak męczyć…” A że same w pantofelkach na obcasie lezą i za chwilę pomoc ortodonty się przyda, tego nie dostrzegają… Cóż, wiele jeszcze takich spotkamy na szlakach :(( Zejście bez stresowe, ino Olek zasnął smacznie w nosidle. Błogi sen przerywa burza, na szczęście zaledwie kilometr od samochodu, pokonany w związku z tym w tempie kozicy. Olek mokry, my takoż. Ale w samochodzie zakładamy wszyscy ciepłe ciuszki i jest pięknie 🙂 – Wtorek. Wraz z przyjaciółmi zaliczamy zamek w Nidzicy i Czorsztynie oraz zaporę. W drodze powrotnej łapie nas burza, która zalał Szaflary. Drogami płyną rzeczki. – Środa. Spacer dolina Strążyską. Bez ekscesów. Olek pod bacówką zwiedza glebę i dolne partie stolików, w związku z czym wygląda jak jego czeski kolega Krecik. Celem uatrakcyjnienia naszej wycieczki wali kupę w przedostatnią pieluchę, a w związku z brakiem kolejnych na wymianę „w razie powtórki”, wracamy tą samą drogą na dół. Olek zasypia, Maciek takoż. – Czwartek. Przez Chochołów jedziemy na Słowację. Olek po raz pierwszy korzysta ze swego nowego paszportu. Korzysta, powiedzmy, wirtualnie, bo całą drogę przesypia… Zwiedzamy zamek Orawski Hrad. Coś pięknego. Przy moim wzroście muszę uważać, aby nie stuknąć Olkiem o framugi drzwi. Zamek jest ogromny i pięknie zachowany. Największe wrażenie na Olku robi sala z wypchanymi setkami zwierzaków, na widok których dostaje bleblocji :)). Z powrotem jedziemy przez Liptowski Mikulasz i Zuberec, cudownymi serpentynami. Olek, jak zwykle, śpi… – Piątek. Znowu Słowacja. Celem jest Demianowska Jaskinia Swobody, jedna z największych jaskiń w Europie. Po drodze zmiana planów i jedziemy 10 km dalej, do podnóża Chopoka. Zabieramy ciepłe ciuchy i kurtki nieprzemakalne, Olka w dresik a w plecak polarek i pelerynka. Mleczko, deserki, zupka i picie to już standard… Kolejką gondolową jedziemy na górę. Olka mam tym razem z przodu, a uprząż zapiętą na plecach. Jedzie się bez problemu, nawet wygodnie, tylko Olek ściąga mi wciąż okulary… W połowie drogi przesiadka na zwykły wyciąg krzesełkowy. Też nie najgorzej się jedzie. Na górze pogoda się psuje, zaczyna kropić. Ubieramy się szybko i zgodnie z planem zbiegamy do stacji pośredniej, by na sam dół zjechać gondolami. 5 minut od szczytu łapie nas oberwanie chmury z gradobiciem. Mokrzy wpadamy do schroniska, gdzie Oleczek zalicza gorące mleczko, placka ziemniaczanego i garść frytek. Jest po tym najszczęśliwszym dzieckiem na świecie, co oczywiście oznajmia miłym smrodkiem i wielką kupą… Pan ze schroniska robi mu z worka na śmieci śliczną pelerynkę i tak wystrojeni złazimy do stacji pośredniej, zjeżdżamy na dół i gnamy do jaskini, karmiąc i przebierając po drodze Olka. Mały szaleje z radości, mimo wielu przeżyć. Jaskinia, mimo niewątpliwego uroku okazuje się nader głośnym miejscem, a to za sprawą naszego dziecko, który początkowo każdy stalaktyt komentuje głośnym piskiem, a potem wpada w histerię, która towarzyszy nam do końca trasy. Spotkani rodzice ze starszymi dziećmi utwierdzają nas w opinii, że jaskinie to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej… Drogę do Polski Oluś jak zwykle przesypia. – Sobota. Idziemy na Halę Gąsienicową, przez Boczań. Troszkę mozolnie, wciąż w górę, ale jakoś w miarę lekko się idzie. Pogoda piękna, słoneczko i wiaterek. Dochodzimy bez problemów, Olek pod Murowańcem zwiedza okolicę i podczas zawierania przyjaźni z Panem Kranem wpada do wody… Na szczęście płyciutko, butki mokre, ale skarpety suche. Ruszamy dalej i po pół godzinie rozkoszujemy się widokami Czarnego Stawu. Ślicznie. W drodze powrotnej, tym razem doliną Jaworzynki, Olek jak zwykle śpi a nas, jak zwykle, łapie burza. Mały budzi się już w dolinie, przesypiając próbę skręcenia nogi przez Tatę (ratują mnie kijki), oraz dość strome wyślizgane zejście. Poluje na padające krople i jest bardzo zadowolony 🙂 W sumie udana wycieczka. – Niedziela. Krupówki. Przyjaciele wyjeżdżają, więc łazimy po knajpkach i sklepach. Nuda. – Poniedziałek. Żona musi służbowo zaliczyć spotkanie w Brzesku, ja zostawiam autko i zwiedzam z Olkiem miasto. Nuda :)) Wracam do samochodu i brykamy nad zaporę w Rożnowie, a w drodze powrotnej zaliczam śliczny zamek w Torpsztynie (albo jakoś tak). Do Warszawy docieramy już we trójkę wczesnym wieczorem zaliczając po drodze, a jakże, kilka burz… Podsumowując, wyjazd z maluchem w wieku Olka, (czyli niespełna rocznym) w góry, nie musi oznaczać rezygnacji z wycieczek. Dzieciak był zachwycony, nie sprawiał najmniejszych problemów (z wyjątkiem jaskini). Trochę mnie bolały potem plecy, ale to wina pożyczonego nosidła, niezbyt dopasowanego do mojej postury, a bez możliwości regulacji… Polecam kijki turystyczne, dają pewniejsze oparcie w trudniejszym terenie i jednak bardzo ułatwiają podejścia i odciążają kolana przy zejściach. Na przyszły raz kupię też poncho, co by w razie deszczu można było zakryć Olka wraz z nosidłem. Poniżej fotki z wycieczki. To Misiak nad Czarnym Stawem A to ja z Misiakiem pod schroniskiem Murowaniec w trakcie zawierania znajomości z Panem Kranem (pierwszy z prawej, Olek go właśnie głaszcze), chwilkę przed zapadnięciem się kratki i wpadnięciem Olka do wody 🙂 26 sierpnia 2003

.
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/422
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/974
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/223
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/416
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/184
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/220
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/894
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/55
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/720
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/216
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/307
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/592
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/218
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/20
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/535
  • sylwester w górach z dziećmi forum