Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-05-06 20:12:21 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Temat: Mój chłopak nie może 'dojść' Od kilku miesiecy mam nowego partnera. Byl 3 lata singlem (tak twierdzi). Jest dla mnie bardzo czuły i dba o mnie. Ostatnio zaczylismy sypiac ze sobą. Podczas bliskich momentów, całowania, przytulania czułam przez spodnie, że jest nazwijmy sprawy po imieniu podniecony... ALE mimo że potrafi miec wzwod długo to jak doszlo do pierwszego zblizenia, jak miało dojść do zbliżenia to oklapł. Przy kolejnej probie sie udalo ale nie skonczyl, po kilku minutach opadl... Ostatnio probowalam 2 razy 'zadziałać' ręką no i prawie mi odpadła.... i nic nie mogł skonczyc. Sugerował mi jak 'to robic' i był to bardzo mocny uścisk. AAAA i jeszcze jedno jego członek jest z tych mniejszych ( z 10 - 11 cm max). Mi to nie przeszkadza. Wrecz mi bylo milo, z poprzednim partenerem czesto, a w zasadzie zawsze seks był bolesny. Z tym jest mi przyjemnie. Choc przy naszym pierwszym podejściu a w zasadzie drugim też mnie na początku 'bolało'. Wydaje mi się że nie jestem tam lużna. Ostatni chlopak to po 15 sekundach potrafil 'dojsc'.Mielismy ostatnio znów podejscie i to samo po 1 - 2 minutach zwiedł CO JA ZLE ROBIE???????????????? Probowalam reka, i w inny sposob aby mial jakas przyjemnosc i nic stał stał i stał i nie doszedl. W koncu ręka juz mnie tak bolala i moja frustracja chyba była widoczna.... Pytalam, czy go nie podniecam, on twierdzi ze bardzo. Zwlaszcza czy tylko go dotkne, delikatnie pocaluje to juz jest możecie mi coś doradzić co może być przyczyną???? Pytanie kieruję głownie do powodem może być częsta masturbacja? Czy to jednak ja nie jestem dla niego wystarczajao atrakcyjna Nie jestem maniakiem seksu, ale zalezy mi na zdrowej i normalnej relacji. Z góry dzięjuje za pomoc. 2 Odpowiedź przez majusia 2014-05-06 20:27:50 Ostatnio edytowany przez majusia (2014-05-06 20:28:45) majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Czy możecie mi też doradzić. Jak w delikatny sposób z nim o tym porozmawiać. Czy może lepiej nie jeszcze dodac, ze on mi powiedział, zebym sie tym nie przejmowala i że dla niego najważniejsze jest by mi było dobrze. Wiec stara mi sie to wynagrodzic na inne sposoby wiec ogolnie nie moge narzekac. No ale mimo wszystko chcialabym z nim sypiac i no zeby on tez mial jakąs przyjemnosc. Ech... 3 Odpowiedź przez Keliss 2014-05-06 20:59:07 Keliss Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Pedagog Zarejestrowany: 2014-04-24 Posty: 169 Wiek: 25 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Ponieważ ten temat jest mi bliski-Twoje wypowiedzi pokrywają się z wypowiedziami kobiet,których faceci przez wiele lat bycia singlem zaspokajali się sami i używali do tego porno. Tam są ponoć duże silniejsze bodźce, mózg stymulowany przez nie nie czuje potem wystarczającej ilości dopaminy przy sexie,zwykłym(tak to nazwę). Mimo tego,że często te kobiety są bardzo atrakcyjne,niczego im nie brakuje. Oczywiście tak nie musi być w Twoim przypadku,podałam tylko powód ewentualny,w rzeczywistości może być inaczej. 'Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, ale dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart..' 4 Odpowiedź przez majusia 2014-05-06 21:10:04 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Kellis,Dziękuję za dopowiedz. Nie wiem, moze nie jestem modelka, ale wydaje mi sie ze jestem atrakcyjna. Wiem, ze on napewno sie zadowala. Jak go dotykalam reką to sugerowal ze mam to robic 'mocniej'. Robilam to naprawde mocno w zasadzie bardzo bardzo mocno i go to nawet nie bolalo. Moj poprzedni chlopak, to wrecz nie lubil jak go mocno scislalam. Ech.. nie wiem jak do tego to od masturbacji. Czy mozna to zniwelować by seks byl dla niego atrakcyjny???Pozdrawiam 5 Odpowiedź przez wesoły 2014-05-06 21:22:11 wesoły Niewinne początki Nieaktywny Zawód: Poszukiwacz Zarejestrowany: 2014-05-06 Posty: 2 Wiek: 33 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Często jest to stres , w pracy ,życiu co dziennym ,pracy . Może mieć podłoże psychologiczne , związane z poprzednim związkiem , alkohol , narkotyki ?Osobiście miewam te problemy gdy moja partnerka zadowala mnie ustami , może to dziwne ,ale parę lat temu gdy ją poprosiłem o pieszczoty ,było bardzo nie miło i pare tygodni potem wykrzyczała mi że ją poniżałem w ten sposób itd. Więc po kilku latach kiedy sama chciała mnie pieścić to jakoś obawiałem się żeby nie czuła się poniżona , na pytanie czemu nie stoi odparłem że nie chcę by poczuła się poniżona , bo kiedyś tak mi powiedziała . Na co ona mi odparła to nie tak ja byłam w tedyzła i chciałam ci do jechać . Tak udało jej się dojechać teraz za żadne skarby nie stanie . 6 Odpowiedź przez wesoły 2014-05-06 21:24:37 Ostatnio edytowany przez wesoły (2014-05-06 21:25:41) wesoły Niewinne początki Nieaktywny Zawód: Poszukiwacz Zarejestrowany: 2014-05-06 Posty: 2 Wiek: 33 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Ale to indiwidualna sprawa 7 Odpowiedź przez majusia 2014-05-06 21:32:40 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Wesoły,Dzięki za ospowiedz. On napewno nie bierze narkotykow, pic pije dosc mało. No ale fakt o jego przeszłości seksualnej wiem to znaczy, ze tracisz erekscje jak twoja kobieta chce cię tak 'zadowolic'?A czemu było nie miło za pierwszym razem. Czy bylo nie milo jej czy tobie? 8 Odpowiedź przez prekvapenie 2014-05-06 21:38:17 prekvapenie Net-facet Nieaktywny Zawód: IT Zarejestrowany: 2013-08-31 Posty: 306 Wiek: 30coś Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Chyba powinien się wybrać do lekarza... 9 Odpowiedź przez Gary 2014-05-06 22:54:52 Ostatnio edytowany przez Gary (2014-05-06 22:58:39) Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Majusia! Nieprawda, że masz robić mocno... staraj się pieścić powoli całe jego ciało, tak "dla zabawy", dla siebie, dla swojej ciekawości. Niech się zrelaksuje, niech nie będzie presji na jego orgazm. Spróbuj z sutkami, szyją, uszami, wewnętrzną stroną ud -- to są często punkty erogenne facetów, o których oni nie wiedzą. Penisa i jądra wygłaskaj wycałuj... dla siebie, nie dla niego. Być może (!!!) uda Ci się odkryć co go podnieca, coś o czym on nei wiedział, bo nie miał okazji sam siebie tak pieścić. W ten sposób może go odblokujesz. Jeśli on ma wzwód jak go pieścisz jeszcze w ubraniach to ciągnij to dalej -- może "tryśnie" nawet mając spodnie na sobie... Co mi jeszcze do głowy przychodzi -- jak on ma wzwód od twoich pieszczot, to czasem przerwij te pieszczoty, on się nauczy, że nie ma presji na orgazm. Innym razem nie przerwiesz, a on będize myślał, że to tylko taka chwila. I nie martwcie się tym tak bardzo -- trzeba po prostu wyluzować. Na początku nie musi być orgazmów. Tak się czasem dzieje i wiele jest takich przypadków. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 10 Odpowiedź przez prekvapenie 2014-05-07 08:54:06 prekvapenie Net-facet Nieaktywny Zawód: IT Zarejestrowany: 2013-08-31 Posty: 306 Wiek: 30coś Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Coś dla autorki wątku: 11 Odpowiedź przez kathon 2014-05-07 09:09:25 kathon Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-18 Posty: 407 Wiek: '79 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Postaram się to mniej więcej jasno napisać: NIGDY żadne wirtualne porno nie będzie ciekawsze od prawdziwej, rozochoconej, podnieconej, wilgotnej i jeczącej kobiety na żywo. że się trafiło na znany w literaturze fachowej okaz tzw. "królewna z drewna". Bywa i tak. 12 Odpowiedź przez prekvapenie 2014-05-07 09:46:58 prekvapenie Net-facet Nieaktywny Zawód: IT Zarejestrowany: 2013-08-31 Posty: 306 Wiek: 30coś Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' kathon napisał/a:Postaram się to mniej więcej jasno napisać: NIGDY żadne wirtualne porno nie będzie ciekawsze od prawdziwej, rozochoconej, podnieconej, wilgotnej i jeczącej kobiety na żywo. że się trafiło na znany w literaturze fachowej okaz tzw. "królewna z drewna". Bywa i synapsy są osłabione to obecność rozochoconej kobiety może na faceta już nie działać. 13 Odpowiedź przez kathon 2014-05-07 09:55:00 kathon Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-18 Posty: 407 Wiek: '79 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Wierz mi, tzw. uzaleznienie od masturbacji czy też pornografii w zdecydowanej większości wypadków jest na ostatnim miejscu na liście powodów problemów z erekcją. 14 Odpowiedź przez Cyngli 2014-05-07 10:30:46 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Autorko!Przypuszczam, że raz się nie udało i teraz chłopak ma blokadę spokojnie i na luzie, bez presji. Pobawcie się swoimi ciałami, może odkryjecie coś fajnego?Na wizytę u seksuologa zawsze jest czas. 15 Odpowiedź przez kasm 2014-05-07 11:18:13 kasm Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-08 Posty: 74 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Prawdopodobnie przyczyną jest chemia. Widocznie chłopak zbyt często się masturbuje i to dosyć energicznie (stąd potrzeba mocnych bodźców, im częściej tym musza być mocniejsze) i jest "wyeksploatowany". Jest na to tylko jedna rada. Ale niestety, to on ją musi zastosować: Wystarczy że przez tydzień nie będzie się sam zaspokajał, a po tygodniu, jak dojdzie między wami do zbliżenia, to będzie miał takiego "bama", że "odleci" razem z tobą. Przerwa jest konieczna, aby organizm zmagazynował energie i spermę. Tydzień postu wystarczy, aby "podnieść" jego libido. Wtedy już na samą myśl o zbliżeniu z tobą będzie miał erekcję. Musisz mu wytłumaczyć że teraz ty jesteś jego partnerką i obiektem pożądania a nie jego ręka i "świerszczyki". Mężczyzna może się masturbować bez szkody dla seksu z kobietą, tylko wtedy jak seks z kobieta jest dla niego za rzadki i potrzebuje rozładować swoją "nadwyżkę". Kiedy jest odwrotnie, tzn zbyt częsta masturbacja, powoduje "chemiczne niedobory", co skutkuje "oklapnięciem". Ale nie ma obaw. I z nim i z tobą jest wszystko w porządku. Tylko trzeba zastosować się do pow. Różnice w rozmiarach członków nie maja większego znaczenia dla satysfakcji seksualnej kobiety. To stereotyp. W praktyce znacznie lepszymi kochankami są mężczyźni o mniejszych rozmiarach, ponieważ potrafią o wiele dłużej utrzymać erekcję (gdyż członek nie absorbuje tak dużo krwi). Zresztą dobrym kochankiem jest się nie z powodu tego co się ma w spodniach tylko z powodu tego co się ma w do bolesności to radzę korzystać z wodnego żelu (bo niektóre kobiety wytwarzają czasem zbyt mało śluzu), wtedy będzie przyjemnie i bezboleśnie. 16 Odpowiedź przez samotny32 2014-05-07 11:28:52 samotny32 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-29 Posty: 70 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Spróbuj postymulować go analnie. Jeśli potrzebuje silniejszych bodźców to masaż prostaty może mu pomóc. Problemem może być nakłonienie go do takich eksperymentów. Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi,ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi. 17 Odpowiedź przez majusia 2014-05-07 22:04:42 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Dziekuje wszystkim za sie do twoich porad Co do pieszczot, przez spodnie to ma silny wzwod i chyba mu sie podoba takie smyranie. No ale przy stosunku opada...Jak wspomnialam, postaram sie go wyluzowac. jeszcze raz dzieki 18 Odpowiedź przez majusia 2014-05-07 22:15:31 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Kasm,Dzieki za rade. Musze sie jakos odwazyc i zaproponowac aby przestal sie zaspokajac. 19 Odpowiedź przez Tomasinho 2014-05-07 23:11:18 Tomasinho Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-30 Posty: 247 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Reakcje Twojego faceta nie są jakies wyjątkowe. Przyczyn może być wiele. Główna to ta psychologiczna. O chce, żeby Ci było dobrze i ma spinkę przy seksie. Rozwala mnie myślenie kobiet, które obwiniają o coś takiego siebie. To jest tylko fizjologia. Skoro mu staje i go podniecasz w sytuacji innej niż seks, to jest wszystko ok. On musi poczuć w 100% że go akceptujesz i Ci jest z nim dobrze w łóżku. Drugą przyczyną może być zmęczenie i stres no i to, że przyzwyczaił się do pornografii i masturbacji. 20 Odpowiedź przez Gary 2014-05-08 08:58:48 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' majusia napisał/a:Gary,Zastosuje sie do twoich porad Co do pieszczot, przez spodnie to ma silny wzwod i chyba mu sie podoba takie smyranie. No ale przy stosunku opada...No to przez spodnie tak długo go pieść i caluj, aby dostał orgazmu. Następnym razem będzie przez majtki, potem goły, potem już będzie wyluzowany. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 21 Odpowiedź przez majusia 2015-03-30 16:56:19 Ostatnio edytowany przez majusia (2015-03-30 16:59:57) majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Jakiś czas temu założyłam ten napisać jak wygląda sprawa na dzień dzisiejszy i zapytać o kilka kilku podejściach mojmu chłopakowi udało się dojść. Ale dochodzi tylko w jednej pozycji, i w tej jednej pozycji potrafi dojsc juz po się kochamy w innych pozycjach, to nie moze dosc i zwykle mnie juz wszystko boli i prosze bysmy jest gdy go dotykam, dotykam dotykam .... i nic niby jest mu przyjemnie, ale mowi ze cos pozniej mija i ze zmieniam rytm i on nie moze dojsc. Jest to dla mnie dosc dziwne. Moj poprzedni chlopak mogl dojsc bez problemu podczas kazdej pozycji i podczas innych jeszcze inna sprawa, moj chlopak ma niedużego członka (na oko 10 cm max) i nie za grubego, ale nie jakos cienkiego. Ale, sam czubek jest węższy niz reszta. Czlonek mojego bylego chlopaka ( i jak widze czasem w tv) byl raczej grubszy na koncu. Tzn główka jakby miała większą srednicę niż reszta. Ale u obecnego, jest jak dla mnie wcale nie jest za mały, no ale czuję że dla niego chyba nie jest wystarczająco 'ciasno'. Dodatkowo czasem, jak go dotykam tak reką, to twierdzi, ze robie to za delikatni i za wono.. a mnie reka już czasem odpada od tych szybkich ruchów i sciskania. Przy poprzednim chlopaku, to jakos sie nie musialam zastanawiac ani nad rytmen, ani nad sila nacisku jakos to samo latwo partner mi powiedzial, ze jest mu dobrze jak stymuluje się czubek członka. I twierdzi, ze taki jest u kazdego mężczyzny? Twierdzi, ze tylko czubek czlonka jest tak naprawdę jest?Dlaczego jest mu dobrze tylko w jednej pozycji? Czy to ze mna jest cos nie tak?Czasem kobieta, nie moze uprawiac seksu z roznych wzgledów przez jakis czas. I fajnie jest miec swiadomosc ze mozna drugiej osobie zrobic przjemnosc inaczej. Swiadomosc, ze z moim partnerem nic innego nie wchodzi w gre poza stosunkiem (i to w jednej pozycji) jest dosc dziwna i troche mnie ktoś z was tak ma? 22 Odpowiedź przez am0k 2015-03-30 18:49:40 am0k Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-26 Posty: 168 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Nadal jest problem że mu opada czy chodzi Ci tylko o "dojście"?Nie przejmuj się tak, z Tobą jest wszystko w porządku (tzn. nie wiem czy wszystko, ale akurat ten problem raczej nie z Twojej przyczyny) i nie porównuj tak z poprzednim facetem... jak byś miała 10 do porównania to u każdego by było inaczej. 23 Odpowiedź przez majusia 2015-03-30 19:04:40 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Amok,Dzięki za odpowiedz. Z erekcją nie ma problemu. Glowny problem to ze moze dojsc tylko w jednej pozycji, w innych nie. Seks oralny i dotykanie reka w moim wykonaniu tez mu nic nie daje 24 Odpowiedź przez am0k 2015-04-01 11:05:15 am0k Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-26 Posty: 168 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Kwestia czy to jest problem w ogóle? Każdy ma jakieś ulubione pozycje przy których dojdzie szybciej niż przy innych (lepszy ucisk, więcej doznań itp.). Nie czuje się kompetenty żeby tu coś doradzać, jedyne co to pójść do seksuologa jak chłopakowi też to przeszkadza i ma chęci żeby coś z tym zrobić. 25 Odpowiedź przez mar3 2015-04-08 20:56:45 mar3 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-14 Posty: 901 Wiek: 35 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Hej kiedys tez tak mialem nie moglem dojsc i opadal ale po jakims czasie przeszlo a bylo to bo dlugo sam bylem mozliwe ze tez tak ma. I tez kiedys skupualem sie zeby dostac orgazm i to byl blad jak przestalem i tylko czerpalem przyje,mnosc z tego to wszystko sie unormowalo nie wiem ile to juz u was trwa bo to tez ma znaczenie jakis czas. Doprowadz go do wytrysku najpierw reka np i nie mocno niech podniceene rosnie i delikatnie bo w tobie nie bedzie jak uscisk mocny reki. 26 Odpowiedź przez CoChwileCos 2015-04-10 02:57:01 Ostatnio edytowany przez CoChwileCos (2015-04-10 02:57:44) CoChwileCos Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-19 Posty: 66 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Nie mam zbyt dużego doświadczenia z seksem, ale z moich doświadczeń:nie mam problemów z erekcją,mogłem dojść tylko w jednej pozycji, inne nie dawały mi jakiś większych doznań, nie masturbuje się często, tak aby tylko zminimalizować do wrażliwości żołędzia, to myślę, że u wiekszości jest najbardziej czułą i jeszcze dodam, że mam bardzo cienkiego penisa, więc to też może mieć wpływ 27 Odpowiedź przez Po_Prostu_Facet 2015-04-11 00:22:14 Ostatnio edytowany przez Po_Prostu_Facet (2015-04-11 00:25:04) Po_Prostu_Facet Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-31 Posty: 119 Wiek: 26 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść' Wygląda na to, że On ma jakiś problem z tym a nie Ty. Jeśli w czasie gdy sprawiasz mu przyjemność ręką on oczekuje mocnego ścisku i szybkich ruchów. Trochę to wygląda tak, jakby jego penis był mniej czuły na dotyk ( a powinien być bardzo czuły to najczulsza strefa erogenna u mężczyzn) dlatego też tym bardziej nie ma erekcji jeśli pieścisz go ustami. Widocznie w tej jednej pozycji jego członek jest najbardziej stymulowany i tylko wtedy osiąga ten szczytowy moment). Zapewne wynika to z jego specyficznej budowy, bądź też natura tak go niekorzystnie obdarzyła, że nie czuje tego tak jak większość facetów. Ewentualnie też ze względu na jego rozmiary (głownie obwód) oraz to, że jak każda kobieta stajesz się wilgotna w intymnych miejscach kiedy on jest w Tobie wtedy on nie odczuwa takiego tarcia ze względu na kobieta jest bardzo ale to na prawdę bardzo delikatna to też sprawia to ogromną przyjemność bo stymulacja i tak jest wystarczająca dla mężczyzny (takiego który nie ma żadnych problemów)z tym, że troszeczkę dłużej to to pozycja w której on dochodzi? Wszelkie prawa zastrzeżone, reklamacje proszę składać drogą mailową 28 Odpowiedź przez majusia 2015-04-11 13:14:49 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Dzieki wszystkim za odpowiedzi i rady. Tez mysle, ze to moze byc spowodowane jego budowa. 29 Odpowiedź przez majusia 2015-04-11 13:30:36 majusia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 603 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'Po-prostu-facet. Pozycja taka, ze mezczyzna jest na kolanach i trzyma kobiete za biodra, i kobieta ma oplecione nogi wokol mezczyzny. I sa do siebie visavis. W tej pozycji dochodzi szybko. Podczas innych moze nawet godzine to robic i nic. Jakby jego penis nie byl wrazliwy na inny rodzaj dotyku. Mimo ze caly czas ma wzwod w innuch pozycjach. Moze sie duzo masturbuje. Pytalam go o to. To twierdzi, ze to ograniczy i ze nie robi tego czesto. Ale nie wiem, czy to i tak ma jakis zwiazek. 30 Odpowiedź przez fit lady 2015-04-17 18:53:09 fit lady Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-27 Posty: 21 Odp: Mój chłopak nie może 'dojść'autorko, moj ma tak samo. jedna pozycja i stałamasturbacja. reka i lodzik odpada. ale moze kiedys mi sie uda:) Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Powiedz prosto z mostu że nie chcesz seksu i tyle, niech poczeka aż będziesz gotowa aż sama będziesz chciałą ;) Pozdrawiam i powodzenia ;) Odpowiedz na ten komentarz andżelika16 2011-12-26 00:29:37 lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 12 czerwca 2016, 15:51 Założyłam nowe konto, bo trochę głupio mi pisać o takich sprawach z tego, z którego bardziej się 20 lat i od ok. roku jestem z chłopakiem w moim wieku. Byłam dla niego pierwszą, on dla mnie nie. I chyba z tego zrodził się problem. On nie chce uprawiać seksu, bo się stresuje. Kochaliśmy się może z 3 razy (kilka miesięcy temu...) i szczerze mówiąc i tak było ciężko go do tego namówić. Potem już nie chciał. Ma problem z tym, że szybko dochodzi, ale wydaje mi się, że na początku to całkiem normalne. Ja mówię mu, że to dla mnie nie problem jeśli za szybko dojdzie, że bym się cieszyła jakby po prostu się przemógł i spróbował, bo nawet jak parę razy się nie uda tak jak byśmy chcieli to potem będzie coraz lepiej... Ale nawet jak on już niby chce to nic z tego nie wychodzi, bo jak przyjdzie co do czego to się stresuje, bo sobie wmówił, ze on się do tego nie nadaje, a to przecież nie prawda. Jak kiedyś te kilka razy się kochaliśmy to było ok. Wiadomo, ze nie jakoś super, ale całkiem przyjemnie. On mówi, że by chciał bardzo, ale że "nie potrafi"... Macie jakieś pomysły jak sprawić żeby się tym przestał stresować? Bo ja już nie wiem... Mam wrażenie, że im bardziej drążę temat, tym jest gorzej. Ale przez jakiś czas starałam sie nic nie mówić, ale on też tematu nie zaczynał. Inconcussa 12 czerwca 2016, 16:17 ... Edytowany przez 10 sierpnia 2016, 21:22 Dołączył: 2013-01-07 Miasto: Bydgoszcz Liczba postów: 295 12 czerwca 2016, 16:18 przypomniały mi się początki z moim, też nie było super, trzeba się dotrzeć, też szybko dochodził ale moja cierpliwość i ćwiczenia pomogły mu, bądź dla niego wsparciem, nie nalegaj, jak będzie chciał sam zainicjuje :) początki bywają trudne, ale potem jest jak w niebie :) lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 12 czerwca 2016, 16:27 Ale ja widzę, że on sam by chciał, ale coś go blokuje. Nie wiem... mam wrażenie, że on się boi, że jakoś się skompromituje, ale przecież nigdy nie dałam mu powodu, żeby myślał, że np. będę się z niego śmiała albo będę zła. On ma taki charakter, że cokolwiek robi to musi być super, bo inaczej się zniechęca i chyba to też ma wpływ. Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problem, ale on uważa, że to z nim coś nie tak i nie da mu się wytłumaczyć, że to normalne. Nie chcę go do niczego zmuszać, z resztą chyba się nie da, ale chciałabym mu jakoś dodać odwagi... Dołączył: 2016-04-16 Miasto: Kraków Liczba postów: 2 12 czerwca 2016, 16:40 Moim zdaniem, może być coś w tym,ze stresuje się,ze jest gorszy od Twoich poprzednich partnerów. I tak jak dziewczyny mówiły wyżej, potrzebuje Twojego wsparcia i przekonania,ze się kochacie i to się liczy i dzięki temu wasze zbliżenia będą wyjątkowe nawet jeśli na początku nie są idealne :) Dołączył: 2015-02-10 Miasto: Liczba postów: 2965 12 czerwca 2016, 18:04 Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problemMowisz jakbys byla zawodowym seksuologiem z 20 letnim doswiadczeniem - nie wyglada to wiarygodnie, dlaczego mialby ci uwierzyc? To wyglada raczej na cos w rodzaju litosci i pocieszania.. Nie uwazam, ze jestes w najlepszym miejscu, aby go analizowac i stawiac mu diiagnozy. Mysle, ze mozesz inicjowac pieszczoty,ktore moga pojsc troche dalej lub nie. Pomiedzy partnerami, ktorzy nie uprawiaja seksu z roznych przyczyn, to wlasnie pieszczoty zastepuja te prawdziwa bliskosc. Edytowany przez 12 czerwca 2016, 18:06 Dołączył: 2015-05-20 Miasto: Liczba postów: 1330 13 czerwca 2016, 12:44 tak to chyba wlasnie jest jak sie mlodziez w internecie seksualnie edukuje....stresuje sie bo sie jakis banialukow naogladal i naczytal na temat jak ma wygladac stosunek. Moze i wiele osob czyms sie tam stresuje lub wstydzie tego czy tamtego, ale to jest normalne o ile akceptujemy, ze kazdy z nas jest inny takze w te klocki. lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 13 czerwca 2016, 17:41 napisał(a):lazygirl17 napisał(a): Chciałabym, żeby do niego jakoś dotarło, że większość facetów na początku ma taki sam problemMowisz jakbys byla zawodowym seksuologiem z 20 letnim doswiadczeniem - nie wyglada to wiarygodnie, dlaczego mialby ci uwierzyc? To wyglada raczej na cos w rodzaju litosci i pocieszania.. Nie uwazam, ze jestes w najlepszym miejscu, aby go analizowac i stawiac mu diiagnozy. Mysle, ze mozesz inicjowac pieszczoty,ktore moga pojsc troche dalej lub nie. Pomiedzy partnerami, ktorzy nie uprawiaja seksu z roznych przyczyn, to wlasnie pieszczoty zastepuja te prawdziwa źle to ujęłam, chodziło mi o to, że on uważa, że jest jakiś gorszy, że pewnie nikt inny tak nie ma i że to się nie zmieni. I nie, nie zgaduję. Wiem to z rozmów z nim. A z moich doświadczeń, z rozmów z przyjaciółkami i z internetu wnioskuję, że jednak sporo (może przesadziłam z większością) chłopaków na początku szybko dochodzi. Raczej nie trzeba być zawodowym seksuologiem, żeby to stwierdzić... Poza tym gdzie stawiam diagnozy? Znam go dobrze, poza tym rozmawiam z nim i część tego co piszę to praktycznie jego słowa. Pieszczoty są, często, ale dalej nie napisał(a):tak to chyba wlasnie jest jak sie mlodziez w internecie seksualnie edukuje....stresuje sie bo sie jakis banialukow naogladal i naczytal na temat jak ma wygladac stosunek. Moze i wiele osob czyms sie tam stresuje lub wstydzie tego czy tamtego, ale to jest normalne o ile akceptujemy, ze kazdy z nas jest inny takze w te o radę. Proszę sobie darować złośliwości. Dołączył: 2015-05-20 Miasto: Liczba postów: 1330 13 czerwca 2016, 18:07 no rada jest taka, ze musi dojrzec? dorosnac? nabrac doswiadczenia? by sie nie stresowac. poza tym to dziwne isc z kims do wyrka i sie wstydzic tak strasznie. sprobuj z nim porozmawiac bo moze to naprawde blachostka. troche otwartosci w zwiazku musi tez byc. Kazdy chyba mial jakies wyobrazenia ktore czas skorygowal.... lazygirl17 Dołączył: 2016-06-12 Miasto: toruń Liczba postów: 14 13 czerwca 2016, 18:29 Nabrać doświadczenia w czym? Bo nie za bardzo rozumiem. Napisałam już kilka razy, że z nim rozmawiam... Moj chlopak nie chce dziecka; ( (. jesteśmy ze sobą ponad dwa lata od 3 m mieszkamy razem ja bym chciała już coś więcej niż tylko takie chłopak- dziewczyna milo by było gdybyśmy byli na etapie narzeczeństwa ,ale to inny fakt , nie wspomina nic o założeniu rodziny nie mowie ze już ale chociaż mógłby mieć z tym wiązane jakies Piszę, bo jestem dość mocno zdesperowana. Jestem z chłopakiem z mojej klasy, już 14 miesięcy razem. Oboje mamy po 18 lat. Jestem jego pierwszą dziewczyną, do niedawna w ogóle był bardzo zamknięty, nie ma specjalnie znajomych. Po lekcjach cały dzień siedzi na komputerze. Zawsze wszystkie 'zbliżenia'dotykanie się) wychodziły z mojej strony, ale aż tak mi to nie przeszkadzało. W końcu udało mi się zaproponować seks. I wszystko było dobrze dopóki(przed stosunkiem) nie dowiedział się, że nie jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Zrezygnował. Mówił, że czuje się jak dzieciak, niedoświadczony bachor. Ale po niecałych dwóch tygodniach zrobiliśmy to i było naprawdę dobrze. Później długo nic. Na urodziny dostałam fajny gorset i on o tym wiedział i raz jak u niego byłam to miałam go na sobie i wtedy też się zgodził na seks(minęły mniej więcej 2 miesiące od poprzedniego). Potem baaaardzo długo nic. Bo uznałam, że chciałabym, żeby inicjatywa wyszła od niego. I się nie doczekałam. Potem parę razy zagadywałam go o to. Dawał dość wykrętne odpowiedzi. W końcu go przycisnęłam i powiedział, że mu....głupio, ale też nie dowiedziałam się dlaczego. Potem jeszcze parę razy drążyłam temat i dowiedziałam się, że ma jakiś powód. I że kiedyś mi powie. Ale to 'kiedyś' nie jest w ogóle sprecyzowane. I że wolałby żebym o tym nie wiedziała. Nie wiem co o tym myśleć. Jestem kobietą i też mam jakieś potrzeby. Czemu on nie chce uprawiać seksu? Macie jakieś pomysły? Pogadaj z nim jeszcze, przecież to oczywiste że masz prawo wiedzieć;/ Skoro był gotowy na seks to teraz powinien mieć też odwagę żeby powiedzieć Ci prawdę. takiego ze świecą szukać *.* Niektórzy wolą poczekać, nawet do ślubu. Serio. On na gotowego nie wygląda. może jest gejem albo to kwestia religii Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:44 przez gajaaa. Wcześnie zaczęłas ; jestes bardziej temperamentna niz twoj w zyciu nie jest najważniejszy . to sie nazywają problemy ;D nie wiem moze coś nie tak z jego członkiem , może nie czuje mięty do Ciebie i robi to przez siłe , a moze poprostu to nie jest ten typ - a moze to nie jego wyznacznik zyciowy zeby dwa razy w tyg Cie zadowolic, ciężko cokolwiek powiedzieć gdy się nie zna osoby o której Pogadaj z nim jeszcze, przecież to oczywiste że masz prawo wiedzieć;/ Skoro był gotowy na seks to teraz powinien mieć też odwagę żeby powiedzieć Ci prawdę. może On w sumie nei był gotowy tylko zrobił to dla niej ? jakby nie patrzec to jego pierwszy raz , my go przezywamy po swojemu a oni po swojemu . Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:46 przez blackblood. dokładnie seks w życiu nie jest najważniejszy, wiec uważaj zeby wasz związek sie przez to nie posypał, widocznie on nie jest jeszcze gotowy miałam podobny problem, mój faceta nie chciał nie wiedziałam czemu bo wzbraniał se przed powiedzeniem, ale ja nie rezygnowałam i dowiedziałam się. Drążyłam ten temat na okrągło, żeby się dowiedzieć, mówiłam jak mnie to unieszcześliwia i chce się dowiedzieć, żeby coś temu zaradzic. Teraz jest niesamowicie fakt faktem przez ok 1 rok było jak było ale poradziłam sobie. Tobie też radzę naciskać i mówić o swoich uczuciach i zapewniać, że liczy się miłość tu i teraz a nie liczba partnerów seksualnych. Mówić, jak bardzo uszcześliwia Cię seks z nim. ja myślę, że kluczowe jest to czego nie chce Ci powiedzieć. U mnie tak było, myślenie że może już mu się nie podobam, że ma inna, czy nie jest tym typem faceta. A on po prostu miał problem... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-20 12:48 przez truskawka92. kolejny interesujący temat na szafie A mnie się wydaje, ze chodzi tu o to, że Ty masz większe doświadczenie w tych sprawach. Jest mu głupio, bo jeszcze nie wie dokładnie co i jak i boi się, że Cię nie zadowoli. jak dla mnie Ty też masz problem, z własnym egoizmem. skoro widzisz, ze to zawsze wychodzi od Ciebie a on się godzi tylko po to, zeby Cię nie urazić to czemu naciskasz na niego? porozmawiaj z nim szczerze i szanuj jego wolę, 'jestem kobietą i mam swoje potrzeby' niczego nie usprawiedliwia. Wiem, że seks nie jest najważniejszy, naprawdę cieszę się że nie myśli penisem jak większość facetów. Ale że w ogóle w ogóle? No i jeżeli robiliśmy to 2 razy to czemu nagle włączyła mu się blokada? A moje dświadczenie to kolejne 2 razy i on o tym wie, to raczej nie jest dużo. Nie uważam, abym była egoistką w sprawach związku, bo niemal zawsze to ja dostosowuje się do niego, lecę na każde zawołanie i ogólnie mam wrażenie że to ja jestem tą, której zależy.. a) jest homoseksualistą i dopiero mając dziewczynę utwierdził się w tym przekonaniu; b) był molestowany i ma teraz problemy żeby wejść w relację intymną; c) jest aseksualny i zależy mu na "białym" związku; d) wstydzi się braku doświadczenia. piszę to zupełnie poważnie. dokładnie, pewnie mu głupio,że ty już byłaś po a on jeszcze nie. Ale powiem Ci, że są większe problemy w życiu nie tylko seks. Pogadaj z nim to na pewno się dowiesz, my Ci za dużo nie pomożemy Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać. Tak, mam ukończone 18 lat. Anuluj Zobacz stronę. Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Moj chlopak chce mi zrobic minetke :I.Czy związek bez seksu to w ogóle związek? Czy taka relacja może być udana, szczęśliwa i trwała? Chociaż są pary, które żyją w taki sposób, większości ludzi wydaje się to nie do pomyślenia. To właśnie intymność odróżnia związek kobiety i mężczyzny od wszelkich innych relacji. Zobacz również: „Nie współżyję z moim mężem” (Historia Natalii) Pewna młoda Australijka podzieliła się historią swojego nietypowego związku w anonimowym liście do redakcji jednego z rodzimych portali internetowych. Jej relacja z chłopakiem trwała prawie rok i przez ten czas kobieta – jak twierdzi – nauczyła się o mężczyznach więcej, niż dzięki wszystkim swoim poprzednim związkom. Oto, co napisała:“Nigdy nie miałam zastrzeżeń co do swojego wyglądu. Miałam 20-parę lat i pracowałam nawet jako modelka. Byłam ładniejsza od większości dziewczyn, a przy tym roztaczałam wokół siebie aurę zwykłej “dziewczyny z sąsiedztwa”. Do tego momentu w moim życiu cieszyłam się sporym zainteresowaniem ze strony mężczyzn, a seks nigdy nie stanowił problemu. Podobałam się fizycznie i pociągałam wszystkich moich byłych facetów. Seks był normalną częścią mojego życia”. Potem dziewczyna poznała nowego chłopaka, ale okazało się, że związek z nim miał różnić się od poprzednich relacji damsko-męskich, do których była przyzwyczajona. W dodatku różnica okazała się być bardzo drastyczna. “Mój nowy chłopak ciągle chciał się ze mną wygłupiać i miło spędzać czas, ale nigdy nie chciał ze mą sypiać. Na początku nie chciałam z nim zrywać z tak powierzchownego powodu. Poza tym nie poznałam powodu, dla którego on unikał seksu. Ale minęła piątkowa noc, potem sobotnia... Nocowałam u niego w mieszkaniu, ale nic się nie wydarzyło. Byliśmy ze sobą blisko w innym znaczeniu - trzymaliśmy się za ręce, zachowywaliśmy się jak para, ale gdy przychodziło co do czego, nic się nie działo. Fot. iStock Po dwóch miesiącach postanowiłam poruszyć ten temat, tak delikatnie, jak to możliwe. On powiedział, że bardzo mu na mnie zależy i boi się, że “straci mną zainteresowanie”, jeśli prześpi się ze mną zbyt wcześnie. Dał mi do zrozumienia, że to powinno się stać w ciągu następnych paru miesięcy. Byłam zdziwiona tym tłumaczeniem, ale próbowałam go zrozumieć. Postanowiłam na razie nie wracać do tematu. Minęły kolejne trzy miesiące i nic się nie wydarzyło, mimo że było do tego mnóstwo okazji. Pocałunki do niczego nie prowadziły. Moja inicjatywa kończyła się fiaskiem, po raz pierwszy w moim życiu. Zaczęłam czuć się niepewnie. Dlaczego on nie chciał ze mną sypiać? Czy jest ze mną coś nie tak? A może tak naprawdę jest gejem? Może coś z nim nie tak? Nie obchodziło mnie to, że nie sypiał ze mną, chciałam tylko wiedzieć, dlaczego. Minęło już naprawdę dużo czasu i czuliśmy się ze sobą bardzo swobodnie. Coś tu po prostu się nie zgadzało. Postanowiłam znów poruszyć temat. Spytałam, czy go nie pociągam seksualnie, czy to wynika z jakichś problemów ze zdrowiem? Powiedział, że nic z tych rzeczy i obiecał, że “to” na pewno się stanie. Miałam już dosyć. Nie chodziło o sam seks, po prostu chciałam wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Powiedziałam mu, że może powinniśmy się rozstać, bo on ewidentnie nie jest mną zainteresowany. Za każdym razem, gdy podnosiłam ten argument, on przekonywał mnie, że tak nie jest. Przysięgał, że go pociągam i że nie powinniśmy się rozstawać. Byłam już bardzo podejrzliwa. Zastanawiałam się, czy on w ogóle odczuwa jakikolwiek pociąg seksualny? Może mnie zdradzał? Wstydzę się, że to zrobiłam, ale weszłam na jego komputer, przeszukałam historię i znalazłam zdjęcia kobiet, które wyszukiwał późno w nocy. Czy to był dowód na to, że nie ma problemów z seksualnością, ale nie chce kochać się właśnie ze mną? Fot. iStock Parę dni później mój chłopak oznajmił, że planuje dla nas romantyczny wyjazd. Dał też do zrozumienia, że to będzie idealna okazja, żebyśmy spędzili razem “wyjątkową” noc. Pojechaliśmy więc na wakacje, ale minęły dwa tygodnie i nic się między nami nie wydarzyło. To przeważyło szalę. Postanowiłam, że między nami koniec. Nie widziałam sensu, żeby kontynuować nasz związek. Dopiero po paru miesiącach od zerwania mój były chłopak zebrał się na odwagę i przyznał, dlaczego nie chciał ze mną sypiać. Powiedział, że pociągam go o wiele bardziej wtedy, kiedy nie może mnie mieć. Ten prawie roczny związek bez seksu wiele nauczył mnie o mężczyznach. Po pierwsze przekonałam się, że wcale nie są seksualnymi maniakami, za których wszyscy ich uważają. Po drugie, wcale nie chodziło o moją atrakcyjność czy o jej brak. Chodziło o mojego byłego. Czasami mężczyzna, na którym nam zależy nie czuje do nas pociągu. I co z tego? Życie toczy się dalej. Czy byłam zraniona? Tak. Ale wiedziałam też, że on nie jest jedynym mężczyzną na świecie”. Zobacz również: Muszę prosić mojego chłopaka o seks... Lena, 22 l.
wiesz ja to robie caly czas tylko mamy stosunek przerywany tzn chlopak spuszcza mi sie na brzuch albo cos, lepiej sie zapezpieczac ale dla chlopaka to nie jest mile jak uprawia sex w gumce a moj wlasnie spuscil sie we mnie w pierwszy dzien nieplodny i z 1 na 2 w nocy gdzie 2 przypadal plodnym i mam problem;(
Więc tak, mam 20 lat jestem z moim chłopakiem 3 lata przez pierwsze 2 lata związku ciągle uprawialiśmy seks. Od prawie roku nie rozumiem co się dzieje. Rzadko się do siebie zbliżamy hmmm i jak teraz wytłumaczyć...teraz przez to ostanie parę miesięcy kochaliśmy się tak raz w tyg co dla mnie zdecydowanie za mało. Ale jak np była impreza i wypił trochę to sam zaciągał mnie do łazienki. Teraz jest taki czas że nie uprawiamy seksu już półtorej miesiąca. Wiem że mój chłopak ogląda porno wiele razy widzialam historie jego przeglądarki ale z tego co wiem zawsze oglądał bo mi mówił że lubi i jak był dużo dużo młodszy to też oglądał zresztą mam to gdzieś bo chyba większość ludzi ogląda. Ale wiecie teraz tak długi czas nie chce ze mną seksu a wiem że się masturbuje to dla mnie dziwne. Jestem atrakcyjna i zgrabniutka dziewczyna pręże się przed nim prawie codziennie w samych stringach jak się kładziemy wręcz się wypinam i biorę jego reke kładę na piersi a on tylko codziennie mówi to samo dobranoc malutka muszę iść spać. Chcę zaznaczyć że bardzo się kochamy dużo rozmawiamy o przyszłości planujemy wspólna przyszłość i rozmawiamy też o tym że bardzo chcemy dzieci. Ale co do naszych spraw łóżkowych teraz to nwm co się dzieje może ktoś z was mi coś poradzi.