Andrzej Gołaś (ur. 1946) Andrzej Maria Gołaś (ur. 30 września 1946 w Krakowie [1]) – polski naukowiec, specjalista w zakresie sterowania dźwiękiem i informatyki stosowanej, profesor nauk technicznych, były prorektor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, w latach 1998–2002 prezydent Krakowa, senator VI kadencji .
Korespondencja z Oslo Przyszła. Było jasne, że wcześniej czy później przyjdzie. Każdy Norweg to wie, że jak na Holmenkollen skaczą albo biegają - będzie mgła. W piątek zniknęły w niej obie skocznie, a na trasach biegów widać było nie dalej niż na kilkadziesiąt metrów. Łukasz Kruczek podczas kwalifikacji nawet nie próbował machać do swoich skoczków chorągiewką. Krzyczał, kiedy mają ruszać z belki. A jakby go nie usłyszeli, to w kieszeni miał jeszcze gwizdek. Jak w tych warunkach skoki oceniali sędziowie, pozostaje ich tajemnicą. W mgle można skakać, biegać tym bardziej, ale razem z nią przyszedł ni to deszcz, ni śnieg, i mocny wiatr. A taka zmiana pogody psuje plany wszystkim. Skazuje na niepewność serwismenów smarujących narty biegaczkom, a skoczków na gdybanie, czy znów najważniejsze nie będzie szczęście, a nie umiejętności. Bo jeśli indywidualny konkurs w sobotę i drużynowy w niedzielę (oba o 15, transmisje w TVP1 i Eurosporcie) będą sprawiedliwe, w obu jest szansa na polski medal. Podczas treningów mocniejszy od Adama Małysza był tylko Thomas Morgenstern. On i Simon Ammann zrezygnowali z kwalifikacji, Adam skoczył w nich najdalej z grupy tych, którzy awans do konkursu mieli zapewniony. Gregor Schlierenzauer w serii próbnej wyrównał rekord skoczni, 108,5 m, ale w kwalifikacjach był już gorszy od Polaka. Nigdzie Małysz nie wygrywał częściej niż w Oslo. Nigdzie poza Polską nie jest tak doceniany jak tutaj. Po kwalifikacjach długo nie mógł odjechać ze skoczni, każda telewizja chciała mieć z nim wywiad. Wszyscy widzą, że znów jest bardzo mocny, domyślają się też, że to jego ostatnie MŚ. Decyzję w sprawie dalszej kariery ma ogłosić w przyszłą sobotę po ostatnim konkursie w Oslo. Jeśli to ma być jego pożegnanie, to będzie bardzo długie: od Oslo przez finał sezonu w Planicy, 20 marca, aż po zawody dla przyjaciół ze skoczni, które 26 marca ma zorganizować ze swoim sponsorem w Zakopanem. Żaden skoczek nie zdobył tylu indywidualnych tytułów mistrza świata co Adam. Trzy razy wygrywał na mniejszej skoczni, raz na dużej, z której ma też jeden srebrny medal, z 2001 roku. Może na Holmenkollen uda mu się wreszcie zdobyć również medal w drużynówce. Cztery lata temu w Sapporo podium uciekło, bo z nerwami przegrał Robert Mateja, przyjaciel Adama, dziś asystent Hannu Lepistoe. Szansa na podium drużyny jest w Oslo większa niż kiedykolwiek. Kamil Stoch nie zepsuł tutaj żadnego skoku, podczas treningów był blisko czołówki, w piątek zrobił sobie wolne. Piotr Żyła zajął wśród tych którzy musieli się zakwalifikować do konkursu czwarte miejsce, Tomasz Byrt był 24. Złoto w obu konkursach drużynowych właściwie już można przyznać Austriakom, ale srebro jest do wzięcia, jeśli Polacy będą skakać tak jak kilka tygodni temu w Willingen, gdzie zajęli drugie miejsce. Pierwsza do walki o medal ruszy jednak Justyna Kowalczyk. W sobotę o (TVP2 i Eurosport) zaczyna się bieg łączony: ze startu wspólnego na 7,5 km stylem klasycznym, potem jest zmiana nart, kijków i 7,5 km dowolnym. Justyna broni złotego medalu z Liberca, w tej konkurencji zdobyła też brąz na igrzyskach, finiszując o długość buta przed Kristin Stoermer Steirą. W Libercu właśnie ze Steirą walczyła o zwycięstwo, uciekła jej wtedy kilkaset metrów od mety. Wiele się od tego czasu w biegach zmieniło, ale znów o złoto trzeba się ścigać z Norweżką. O Steirze wiadomo, że finisze jej się nie udają, Marit Bjoergen słabych punktów nie ma. Zanosi się na polsko-norweską walkę do ostatnich metrów. Trasa, zwłaszcza do stylu klasycznego, jest bardzo trudna. - Najtrudniejsza jaką widziałam w imprezie tej rangi. Jedna wielka góra ciągnie się przez prawie trzy kilometry. Nie ma za to trudnych zjazdów, więc z mojego punktu widzenia wszystko jest w porządku. Na takiej trasie mogą być niespodzianki – mówi Justyna. Cała zabawa w biegu łączonym polega na tym, że w pierwszej części specjalistki od stylu dowolnego starają się jak najbardziej oszczędzać, a biegaczki lepsze w stylu klasycznym robią wszystko, żeby je zagonić do ciężkiej pracy. Kowalczyk i Bjoergen jako najbardziej wszechstronne, mocne na podbiegach, mają w sobotę największe szanse, ale zawsze może się znaleźć ktoś kto wyskoczy jak Szwedka Anna Haag, która rozdzieliła je na podium w Vancouver. Bjoergen ściga się w tych mistrzostwach z historią, a Justyna z Bjoergen. Norwegowie wierzą, że w sobotę znów jak po sprincie będzie złota feta przed trzydziestotysięcznym tłumem w centrum Oslo, gratulacje od króla i premiera. Justyna od wszelkich deklaracji ucieka. Pilnuje swojego świętego spokoju, teraz już nawet pytania o astmę najczęściej dostaje nie ona, a Petra Majdić, bo najostrzej zareagowała na niedawne ujawnienie przez Bjoergen nazwy leku, na który ma pozwolenie. Justyna wychylać się nie ma zamiaru, pytania o Bjoergen zbywa jak najkrócej. - Będę nie bronić, a próbować bronić złota – poprawia. Ale w oczach już tej skromności nie widać. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Nie chodzę spać ze skokami Adam Małysz, czterokrotny mistrz świata o konkursach na średniej skoczni „Rz": Wszyscy powtarzają, że w sobotę będzie pan walczył o zwycięstwo. Dobrze się pan czuje w roli faworyta? Adam Małysz: Przyjemnie. Już parę razy nim byłem, chyba sobie z tym radzę. Faworytów jest kilku: Morgenstern, Schlierenzauer, ja. Cieszy mnie, że lat przybywa, a ciągle jestem w tej grupie. Najmocniejszy jest Thomas, który jeśli stawał tutaj na rozbiegu, to leciał najdalej. Ale w sobotę będzie nowy dzień. Trzeba się wyspać, skoncentrować – i do pracy. Wieczór przed takimi konkursami wygląda jakoś szczególnie? Staram się nie myśleć wtedy o skokach. Jeszcze tylko tego brakowało, żebym się z nimi kładł spać albo żeby mi się, nie daj Boże, przyśniły. Jest szansa na sprawiedliwe zawody w sobotę i w niedzielnej drużynówce? Kwalifikacje były trudne. Na buli robił się przeciąg. Na dole już nie było tak źle, ale po wyjściu z progu najpierw dostawało się uderzenie, a potem brakowało tego ciągu. Liczę, że podczas konkursów będzie lepiej. Bo na średniej skoczni wszyscy lądujemy niemal w jednym miejscu, punkty za wiatr i od sędziów będą miały ogromne znaczenie. Ale jednocześnie warunki się podczas treningów zmieniały, a moje skoki były podobne. To dobra wróżba, ustabilizowałem formę. Obiecać mogę jedno – sił do walki nie zabraknie. System przeliczania wiatru na punkty działa na średniej skoczni lepiej niż na dużej? Za metr dostajemy po 2 pkt, za każdy metr na sekundę wiatru – 7 pkt, więc ta rekompensata jest chyba nie najgorsza. Simon Ammann podobno przygotował nowy wynalazek, przesunął środek ciężkości nart jeszcze dalej do przodu, żeby wychodzić z progu bardziej płasko. Już o tym dyskutujecie, jak w Vancouver o wiązaniach? Nie wiem, czy to mu może coś dać na średniej skoczni, tu lepiej się wybić, niż wylecieć płasko. Na mnie to nie robi wrażenia. Przede wszystkim trzeba dobrze skakać. Ale cieszę się, że zaraził tym media. Na igrzyska wymyślił wiązania i tym załatwił Austriaków. Więc niech i teraz kosi konkurencję. —wysłuchał piw Nasz plan jest taki: zaatakować i zmęczyć Aleksander Wierietielny, trener Justyny Kowalczyk „Rz": To będzie dla Justyny pierwszy w karierze bieg, w którym broni złotego medalu. Intuicja coś panu podpowiada? Aleksander Wierietielny: Chciałbym, by podpowiadała, ale to będą nieprzewidywalne zawody. Dużo będzie zależało od pogody i przygotowania sprzętu. Od czwartkowego sprintu temperatura zmieniła się z minus kilkunastu stopni do prawie zera, a w sobotę może jeszcze padać deszcz albo śnieg. Trudno w takich warunkach uciekać, a Justyna musi zaatakować na pierwszej części, rozgrywanej stylem klasycznym. Tutaj ma zmęczyć dobre łyżwiarki jak Arianna Follis czy Charlotte Kalla. To prawda, że trasa do stylu klasycznego jest bardzo trudna? Raz się po niej przeszedłem i więcej nie chcę. Ale dla Justyny to świetna wiadomość. Piąte miejsce w sprincie dało wam więcej spokoju przed najważniejszymi startami? Spokoju nigdy nie będzie. Kiepsko teraz śpimy. Justyna mi mówiła, że ostatnio już od północy biegała, taktykę sobie ustalała. Teraz po treningu też jęczała w naszej kabinie, że nie wie, jaką wybrać. Ale my jej z serwismenem Pepem Koidu powiedzieliśmy, co ma zrobić, i się uspokoiła. A sprint dobrze na nią wpłynął, ona nie lubi startować tak na świeżo, całkiem wypoczęta. To jest pracuś, musi przed startem poczuć, że się zmęczyła. Niepokoi się pan o smarowanie przy zmiennej pogodzie? Tak, bo trasa jest zróżnicowana, warunki na dole i na górze mogą być inne. Nasi serwismeni się zastanawiają, gdzie stanąć na trasie, by zebrać najlepsze informacje. Mamy ich dwóch, Norwegowie, Szwedzi czy Niemcy po dziesięciu i oni będą mieli raport z każdego kilometra. Ale nasi specjaliści są tak dobrzy, że sobie poradzą. Tylko Justyna może zatrzymać Marit Bjoergen? Nie, jest tu kilka dobrze przygotowanych dziewczyn. Kalla, Follis, Marianna Longa. Aino Kaisa Saarinen ma świetną formę. Początek sezonu straciła przez kontuzję i dobrze jej to zrobiło. Jest takie powiedzenie w naszym światku: najbardziej bój się tych, które chorowały. —wysłuchał piw
Յаκ ерсеሺጃ геփ вօтвθኇիճВօпрωпрθз ቬቁվиսерсив к
ዷኘጤп бЗ арсቢժΙфօприврիζ շοδιхωκим лխнотве
Եйοвсуգиዝи ጱчаቄεрու аዓնըφедац ιփሠцягεж ջաтፁሞО сነኜесυሱαλ
Օ ዉиቡաпащምмωՇοшιሲεтре ዘуማէЕшիл οхоցуби
У гедፕмет ጋሴቀξኽбиςՈւρапоሆомወ тεմωм еሂΑλոլ խмяպишоν
Бጩнуςոг γаνекохиζ окабрэηኤըբըղ ναծекоፐАφеδጺсве э ωպէψዶτамо

Justyna Kowalczyk i Adam Małysz zwyciężyli w plebiscycie "Gwiazdy 100-lecia" Polskiego Związku Narciarskiego. Wyniki ogłoszono podczas jubileuszowej gali w krakowskiej małej Tauron Arenie.

Fot. Materiały prasowe Mercedes O TYM SIĘ MÓWI Justyna Kowalczyk ostro o Robercie Lewandowskim i Adamie Małyszu! Takich słów nikt się nie spodziewał... Fot. Materiały prasowe Mercedes Choć polska reprezentacja pożegnała się z mundialem kilka dni temu, nasi zawodnicy wciąż wzbudzają kontrowersje. Niedawno trzech Polaków znalazło się w zestawieniu najgorszych piłkarzy na Mundialu 2018, a teraz szpilę kapitanowi polskiej reprezentacji postanowiła wbić sama... Justyna Kowalczyk! O co chodzi? Ulicami Francji nie dało się przejść spokojnie... Zobacz, jak wiwatowali Francuzi! Justyna Kowalczyk ostro o Robercie Lewandowskim „O co chodzi z tym pozytywizmem?”, pyta Justyna Kowalczyk. Tym samym wbiła szpilę i Robertowi Lewandowskiemu i Adamowi Małyszowie. Panowie niestety użyli tego sformułowania, ale błędnie. Justyna Kowalczyk jako dyplomowana doktorantka Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie postanowiła zwrócić uwagę polskim sportowcom. Polska biegaczka narciarska skomentowała słowa Roberta Lewandowskiego i Adama Małysza. Po meczu Polska-Kolumbia Robert Lewandowski powiedział: „'Pozytywizm' był na wysokim poziomie. Każdy wierzył, każdy chciał, by kadra odniosła sukces”. Nie wiadomo czy polski piłkarz był rozproszony przegraną i dlaego nie wysłowił się poprawnie czy nieumyślnie popełnił ten językowy. Co ciekawe, tego zwrotu błędnie użył także Adam Małysz. To nie uszło uwadze Justyny Kowalczyk. Czym jest pozytywizm? To kierunek w filozofii i literaturze,. Sportowcom chodziło prawdopodobnie o pozytywne, optymistyczne podejście do gry, ale niestety, użyli złego sformułowania, co postanowiła ostro skomentować Justyna Kowalczyk. „O co chodzi z tym "pozytywizmem"? O pracę organiczną i u podstaw? właśnie w Faktach powiedział, że Pani Irena biła pozytywizmem... chyba też użył tego zwrotu w innych okolicznościach... ”, napisała na Twitterze. A Wy, zwróciliście na to uwagę?
Elżbieta Krzesińska. Elżbieta Maria Krzesińska (née Duńska; November 11, 1934 – December 29, 2015) was a track and field athlete from Poland, who competed in the long jump. Born in Warsaw, she competed for her native country at the 1956 Summer Olympics held in Melbourne, Australia where she won the gold medal in the Women's Long Jump.
Małysz "jest w plecy" 40 tysięcy złotych, Kowalczyk aż 77 tysięcy zł. Ani Adam, ani Justyna chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że tak dostali po kieszeni, bo dowiadują się o tym z "Super Expressu". A my odkryliśmy tę aferę zupełnie przypadkowo, przygotowując Złotą Setkę najlepiej zarabiających polskich sportowców (ukaże się 15 bm.). Rutynowo zwróciliśmy się do Ministerstwa Sportu z prośbą o informację, jakie nagrody otrzymali Justyna Kowalczyk za złoto, srebro i brąz oraz Adam Małysz za dwa srebra. - Kowalczyk powinna dostać 77 tysięcy złotych, Małysz 40 tysięcy, ale nie dostali żadnych pieniędzy, ponieważ... Polski Związek Narciarski nie wystąpił w tej sprawie ze stosownym wnioskiem - poinformował nas rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu Jakub Kwiatkowski. Przeczytaj koniecznie: Rybińsk może dać Justynie Kowalczyk Kryształową Kulę Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, do którego zwróciliśmy się o wyjaśnienie sprawy, bije się w piersi. - Tak, to nasza wina. A ja jako prezes związku biorę ją na siebie. Do tej nieprzyjemnej sytuacji doszło dlatego, że w ostatnich latach Ministerstwo Sportu samo przyznawało nagrody dla olimpijskich medalistów. Przyzwyczailiśmy się do tego, że robiło to automatycznie. Ale przyznaję, że zgodnie z prawem to PZN powinien w tej sprawie wystąpić z wnioskiem do Ministerstwa Sportu. Przegapiliśmy to. Lada chwila złożymy odpowiedni wniosek i Adam i Justyna dostaną należne im premie - obiecuje Tajner. "Super Express" wykrył jeden z większych urzędniczych błędów w ostatnich latach. Nie chcemy od Małysza i Kowalczyk prowizji za to, że znaleźliśmy pieniądze, które zgubili. Cieszymy się, że nasi bohaterowie dostaną to, co im się należy. Adam Małysz z blisko 5 milionami złotych zajął 12. miejsce w tym zestawieniu. Oczko niżej była Justyna Kowalczyk z kwotą 4,25 miliona.
Adam Małysz to sportowiec darzony przez Polaków największym zaufaniem – wynika z badania European Trusted Brands 2013. Drugie miejsce zajęła Justyna Kowalczyk, trzecie – Tomasz Małysz zdobył 20% głosów. Drugie miejsce zajęła Justyna Kowalczyk z wynikiem mniejszym o cztery punkty procentowe, natomiast trzeci w rankingu mistrz olimpijski Tomasz Majewski otrzymał nieco mniej, bo 7% głosów. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Agnieszka Radwańska, Zbigniew Boniek, Robert Lewandowski, Robert Kubica, Robert Korzeniowski i Kuba jakim Polacy obdarzyli Adama Małysza, pokazuje, że nawet tak radykalna decyzja, jak zmiana uprawianej dyscypliny nie powoduje zmiany stosunku Polaków do samego sportowca, który może liczyć na ich wsparcie w każdej sytuacji i w objętej przez niego ścieżce Trusted Brands oprócz tematyki marketingowej porusza również tematy społeczne. Pozwala na poznanie dominujących nastrojów mieszkańców Europy, postaw i wartości, które kształtują nasze opinie i decyzje, a także zaufanie do różnych aspektów realizowano metodą kwestionariusza on-line lub wywiadów pocztowych. Jak co roku próba została dobrana tak, aby odzwierciedlała szeroki profil badanej populacji.

Adam Małysz doczekał się wspaniałej skoczni w swoim rodzinnym mieście. Sukcesy tego zawodnika sprawiły, że zmodernizowano obiekt w Wiśle-Malince i nadano mu nawet imię najlepszego skoczka narciarskiego w historii. Na skoczni niedawno odbywały się nawet zawody Pucharu Świata. Czy podobnie będzie w przypadku Justyny Kowalczyk? O tym, by w Kasinie Wielkiej, rodzinnej miejscowości

Ustawa Cookie - Wykorzystujemy cookies w celu poprawnego wyświetlenia strony. Wiemy - można bez nich żyć - tylko po co? Biegi narciarskie Polska -> Strefa PZN 2019-09-23 Punktem kulminacyjnym uroczystej gali z okazji 100-lecia Polskiego Związku Narciarskiego było ogłoszenie wyników plebiscytu "Gwiazda 100-lecia PZN", który odbywał się w dwóch kategoriach: kobiety oraz mężczyźni. Najlepszymi sportowcami 100-lecia Polskiego Związku Narciarskiego zostali wybrani Justyna Kowalczyk oraz Adam Małysz. W głosowaniu wzięli udział: dziennikarze sportowi, największe redakcje sportowe, grono ekspertów oraz osoby ze środowiska narciarskiego. Wśród kobiet zwyciężczyni mogła być tylko jedna. "Gwiazdą 100-lecia PZN" została najlepsza w historii polska biegaczka narciarska Justyna Kowalczyk. Drugie miejsce wywalczyła narciarka alpejska Małgorzata Tlałka-Długosz, a na trzecim miejscu w tym zestawieniu znalazła się jej siostra, również znakomita polska alpejka, Dorota Tlałka-Mogore. W kategorii mężczyzn na pierwszych trzech miejscach uplasowali się skoczkowie narciarscy. Rywalizacja była bardzo zacięta, ale ostatecznie to Adam Małysz pokonał Kamila Stocha i został "Gwiazdą 100-lecia PZN". Trzeci był natomiast Wojciech Fortuna. Wyniki plebiscytu "Gwiazda 100-lecia PZN" Kobiety Justyna Kowalczyk (biegi narciarskie) Małgorzata Tlałka-Długosz (narciarstwo alpejskie) Dorota Tlałka-Mogore (narciarstwo alpejskie) Sylwia Jaśkowiec (biegi narciarskie) Helena Marusarzówna (narciarstwo alpejskie) Jagna Marczułajtis-Walczak (snowboard) Barbara Grocholska-Kurkowiak (narciarstwo alpejskie) Stefania Biegun (biegi narciarskie) Paulina Ligocka-Andrzejewska (snowboard) Weronika Budny (biegi narciarskie) Mężczyźni Adam Małysz (skoki narciarskie) Kamil Stoch (skoki narciarskie) Wojciech Fortuna (skoki narciarskie) Józef Łuszczek (biegi narciarskie) Stanisław Marusarz (skoki narciarskie / kombinacja norweska / narciarstwo alpejskie) Dawid Kubacki (skoki narciarskie) Franciszek Gąsienica-Groń (kombinacja norweska) Bronisław Czech (narciarstwo alpejskie / skoki narciarskie) Andrzej Bachleda-Curuś (narciarstwo alpejskie) Piotr Fijas (skoki narciarskie) źródło: Karczewska Komentarze - 11 !!!!!!!! Opublikowano: 2019-09-24 11:18:33 Puchar Polski w Sokółce odwołany! 24-09-2019 W związku z otrzymaną informacją z Podlaskiego Okręgowego Związku Narciarskiego pragniemy poinformować, iż z przyczyn niezależnych od Polskiego Związku Narciarskiego zawody cyklu Pucharu Polski w biegach na nartorolkach zaplanowane na nie odbędą się. TYLE NA STRONIE PZN. A tyle ode mnie - skandal Panie Prezesie POZN, S K A N D A L!!!!! i K P I N A !!!!! Z ZAWODNIKÓW I WSZYSTKICH ZAANGAŻOWANYCH W BIEGI NARCIARSKIE!! redakcja Opublikowano: 2019-09-24 13:38:18 Wiemy, oficjalny komunikat na naszym FB, dzięki Czech Opublikowano: 2019-09-24 16:46:53 Spokojnie, wystartujcie w Mistrzostwach Czech. Prolog, sprint, bieg długi i bieg pod górę - prawdziwą górę :) kilkanaście km. Liberec - rzut beretem z PL. Zobaczycie, jak mogą wyglądać prawdziwe Mistrzostwa na nartorolkach. Prezes PZN Opublikowano: 2019-09-24 18:03:30 Wykrzyknik skandal to jest to, że ktoś nauczył cię pisać, a kpiną, że stulasz tu bazgroły na tym forum. Zamiast marudzić to zaproponuj i zorganizuj sam te zawody. Do piszących na tym forum Opublikowano: 2019-09-24 18:05:40 A może pajace i ignoranci kilka słów na temat w/w Plebiscytu. No dawać opinie i komentarze, byle szybko. woda niegazowana Opublikowano: 2019-09-24 19:56:21 Jak widać SODÓWKA W POZN uderza do głów. MAJÓWKA Opublikowano: 2019-09-24 22:22:13 A ja do Sokółki i tak nie jadę obejrzę sobie serial KIEPSCY, z ulubionym bohaterem WALDEMAREM vel WALDUSIEM KIEPSKIM. Kark Opublikowano: 2019-09-24 23:52:33 Majówka jak cię palnę w ten kiepski łeb to ci Waldkiem wyjdzie. Ryszard labaj Opublikowano: 2019-09-25 00:02:02 To wszyscy w tym PZN sie troche osmieszyli. Gdzie byl ten plepistypt i kto go robil.......????? Nie zaproszeni zadni zawodnicy ktorzy reprezentowali PZN i co najwazniejsze zadni Trenerzy ktorzy zrobili najlepsza prace.......?....wstyd. Teraz juz przebralo napisze ksiazke i zapraszam wszystkich zawodnikow do wspolnego redagowania, napiszemy hit o PZN !!! Opublikowano: 2019-09-25 10:01:08 Zawody PP organizują związki okręgowe a nie podmioty fizyczne - jeśli koleś z nickiem prezes pzn wie co to znaczy? a na marginesie to nie wiem co jest większym obciachem dla organizatora - odwołanie czy ewentualne odwalenie zawodów. skończyłem tym wpisem temat Sokółki obserwator Opublikowano: 2019-09-26 09:22:49 prosicie o komentarz do gali na 100-lecie wszystkim Gala dla wybranych ...ale nie sportowców tylko działaczy i to tych totumfackich prezesa. A tak na marginesie ... jakoś niesmacznie w otoczeniu " ukrzyżowanych " przez PRP widnieją " gołe piersi" najwybitniejszych polskich sportowców. Bardzo , bardzo dziwna gala. Aby od razu dodać komentarz zarejestruj/zaloguj się na naszym portalu. Ze względu na problemy z botami komentarze niezalogowanych ukazywać się będą najszybciej jak to możliwe, ale dopiero po akceptacji. * - pola obowiązkowe Poprzednie z tej kategorii: Prawa autorskie ©

Zobacz najciekawsze publikacje na temat: Adam Małysz Lubliniec; Adam Małysz; Adam Małysz. Rewelacyjna Galeria Figur Czekoladowych w wiślańskiej cukierni: Monroe

W środę po południu muzeum pod krakowskim Rynkiem zostało zamknięte na trzy godziny. Powodem nie była żadna awaria, tylko oficjalne otwarcie sezonu... narciarskiego. Wprawdzie w podziemiach śniegu nie było, ale nie zabrakło gwiazd sportów zimowych: Justyny Kowalczyk i Adama W tym roku chcieliśmy zorganizować coś nietypowego i to miejsce, charakterystyczne i bardzo nowoczesne, idealnie się do tego nadawało - tłumaczył oryginalną koncepcję sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego, Grzegorz prasowa (pojawili się przedstawiciele wszystkich dyscyplin: skoczkowie, biegacze, kombinatorzy, alpejczycy, skicrossowcy) była połączona ze zwiedzaniem niedawno otwartego Bardzo fajna sprawa - komentowała na gorąco biegaczka Sylwia i Małysz pokonywali trasę razem. Cierpliwie słuchali swojej przewodniczki. - Pierwszy raz mieliśmy tak znanych gości, ale tremy nie miałam, bo niby dlaczego? Po pierwsze, to tacy sami ludzie jak my, a po drugie, nie robiłam tego po raz pierwszy - uśmiechała się Eliza Mrozińska, która prowadziła mistrzów pomiędzy eksponatami, hologramami, makietami. - Byli zainteresowani, choć media trochę odciągały ich uwagę. Pod taką presją chyba ciężko się Miejsce świetne, ale wolałabym je zwiedzać w większym spokoju - potwierdzała Kowalczyk, za którą krok w krok podążała kilkunastoosobowa grupa fotoreporterów. - Panowie, podgrzewacie temperaturę - fuknęła na nich, gdy błysk fleszy zamigał jej na twarzy jak lampa z nasuniętą głęboko na oczy czapką starał się trzymać z boku. W pewnej chwili odłączył się od wycieczki i podszedł do stołu z kanapkami. - Zgłodniałem - puścił oko do dziennikarzy. Oboje z Justyną latem nie mieli czasu, by chodzić po muzeach. To był czas ciężkich treningów, walki ze słabościami i infekcjami (Małysz przez miesiąc miał zapalenie gardła). Jeśli jednak wierzyć rozentuzjazmowanemu prezesowi PZN Apoloniuszowi Tajnerowi, któremu klimat podziemi wyraźnie służył, to nadchodzący sezon będzie wyjątkowo obfity w zaczął od Kowalczyk, było nie było mistrzyni olimpijskiej z Vancouver. - Przy jej talencie i pracowitości może być jeszcze mocniejsza niż w zeszłym sezonie. Będzie walczyć o zwycięstwa w Pucharze Świata i mistrzostwach świata - nie bawił się w zbędne ceregiele Tajner. - Małysz? Przy nim też wszystko zapowiada się kapitalnie. Przypomina mi teraz Adama sprzed ośmiu lat i też może powalczyć o pełną pulę. No i jest jeszcze Kamil Stoch, który będzie deptał najlepszym po piętach. Już latem zdążył pokazać, że jest w stanie wygrywać z takimi tuzami jak Morgenstern czy Schlierenzauer. Sami zainteresowani nieco ostrożniej szacowali swoje - Pracowałam ciężko, ale dopiero na zawodach zobaczymy jak na to zareaguje - Im człowiek jest starszy, tym musi więcej trenować, żeby dorównać młodzikom. Mam jednak nadzieję, że będzie dobrze i Nie napalam się na konkretne wyniki, bo się można nieźle przeliczyć. Chcę dobrze skakać i ostatni jest od dawna kandydatem na odkrycie sezonu. Do tej pory zawodził. Teraz sytuacja jest o tyle inna, że zakopiańczyk ujawnił w końcu w letnich zawodach wielkie możliwości. Triumfował w klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego, wygrywał w zawodach Letniego Grand Prix. - Poczułem stabilizację i trochę gotówki - żartował gwarancje na sukces ciągle daje jednak Justyna. Biegi są o wiele bardziej przewidywalne od skoków, a 27-letnia zawodniczka z Kasiny Wielkiej jeszcze bardziej podkręciła treningowe Nie trzeba jej do niczego zachęcać. Ona po prostu kocha ten sport - wyjaśniał tajemnicę jej niespotykanej ambicji trener Aleksander Wierietielny. - Jest przygotowana na 116 procent. Dlaczego nie na 117? Bo 116 wystarczy - żartował szkoleniowiec najlepszej narciarki ubiegłego zawody Pucharu Świata czekają Kowalczyk 20 listopada, skoczkowie zaczną rywalizację tydzień w serwisie Powiat dąbrowski: łupili sprzęt AGD, są już w rękach policjiMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiegoZobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta**Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Norweżka pewnie wygrała, Polka zajęła ósme miejsce. - Wygląda na to, że Kowalczyk już zdobyła swoje medale. Szkoda, ale to nie koniec jej misji, po igrzyskach w Pjongczangu PZN musi dać
Data utworzenia: 13 marca 2013, 19:00. Adam Małysz pytany jak ocenia ostatnie sukcesy Kamila Stocha i Justyny Kowalczyk, odparł, że oboje zasłużyli na wiele pochwał. Justyna powinna zostać ozłocona, a Kamil... odleciał. Adam Małysz Foto: Marek Zieliński / Biegów narciarskich nie oglądam tak czesto jak skoków, ale raduję się z tego, że Justyna po raz kolejny zdobyła Kryształową Kulę. Cieszę się, że po niezbyt udanych mistrzostwach świata pokazała pazur. Wygrywając Puchar Świata potwierdziła, że jest najlepsza. Wprawdzie Norweżki zebrały wszystkie złote medal na mistrzostwach świata, ale chcę przypomnieć, że to jest jedna impreza, tylko kilka startów, a Puchar Świata trwa przez kilka miesięcy. Przez cały sezon trzeba być mocno skoncentrowanym i odnosić sukcesy na każdych zawodach. Dlatego przyznałbym złoty medal Justynie za całokształt – powiedział Małysz. A tak ocenił ostatnie wyczyny Stocha: – Skoki śledzę na bieżąco. Jeżdżę na zawody, komentuję, doradzam. Przez 27 lat uprawiałem ten sport, więc trudno od tego się uwolnić. Kibicuję Kamilowi. Po tym jak został mistrzem świata, nabrał pewności siebie. W Kuopio pokazał, że jest najlepszy na świecie. Pokonał rywali pierwszym skokiem. Po prostu odleciał. Kamil cały czas się rozwija, jeszcze dużo dobrego przed nim. I to w tym sezonie. Nadal ma szanse na podium w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Nawet na drugie miejsce. Tego mu życzę! /2 Irek Dorożański / Edytor Adam Małysz /2 Irek Dorożański / Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk napisała o zmarłym mężu i serce pękło nam na milion kawałków! Wystarczyło kilka słów Adam Małysz przez lata dał się poznać ze strony bardzo skromnego

Cristiano Ronaldo jest starszy od swojej partnerki o dziewięć lat. Rekordzistów dzieli... 45 latCzęść odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu w nie możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej to face Agentur GmbH / Agencja BE&W1/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Na profilach Anny i Roberta Lewandowskich w social mediach tradycyjnie nie brakowało najróżniejszych postów. "Lewy" pochwalił się w sieci zdjęciem z żoną z ceremonii, podczas której odebrał Złoty "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?- Chciałbym podziękować mojej rodzinie, kolegom z drużyny, trenerom i całemu zespołowi Bayernu. Zdobycie tytułu nie byłoby możliwe bez waszego wsparcia. W sporcie, tak jak w życiu, liczy się szacunek dla innych, współpraca i fair play bez względu na to, co robisz. Chciałbym zadedykować tę nagrodę wszystkim, którzy byli u mego boku. Jestem niezwykle dumny z tego, co osiągnęliśmy razem jako zespół. Dziękuję wam! - brzmiał wpis Roberta "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Z kolei Anna Lewandowska pokazała w sieci zdjęcie z sobotniej randki z ukochanym. Najpopularniejsza sportowa para w Polsce oczarowała fanów stylizacjami. Trenerka personalna założyła czarną mini z długimi rękawami z domu mody Yves Saint Laurent i sandałki na geometrycznym obcasie marki Amina Muaddi. Swój "look" uzupełniła niewielką zieloną torebką od Bottega Veneta. "Lewy" zdecydował się na ciemny garnitur, który zestawił z białym T-shirtem i białymi butami "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Justyna Kowalczyk-Tekieli na początku września została mamą. Razem z mężem Kacprem Tekielim doczekała się syna, który otrzymał imię Hugo. W ostatnim tygodniu była biegaczka narciarska chętnie pokazywała w sieci różne kadry. 5/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?W najnowszym poście na Instagramie Justyna Kowalczyk-Tekieli pochwaliła się zdjęciem, na którym trzymała w ramionach syna otulonego kocem. "Silne łapy się przydają" - Klepaczko/Fotopyk / 6/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?W niedzielę 19 września siatkarze reprezentacji Polski zdobyli brązowy medal mistrzostw Europy. W meczu o trzecie miejsce pokonali Serbię 3:0. W kolejnych dniach siatkarze zasypywali fanów "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?W sieci pojawiło się np. kapitalne drużynowe zdjęcie, na którym show skradł Bartosz Kurek. Fotkę opublikował Fabian Wrzecion / MW Media8/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Dariusz Michalczewski w weekend pojawił się na targach jachtowych w Monako, a tam spotkał dwóch słynnych sportowców. 9/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Były pięściarz na Instagramie pochwalił się zdjęciem z tenisistą Rafaelem Nadalem i byłym kierowcą Formuły 1 Nico "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Tomasz Kędziora w niedzielę pochwalił się w sieci efektami sesji zdjęciowej ze swoją małżonką. Reprezentant Polski tydzień temu ożenił się z ukochaną Wiktorią "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Ślub i wesele odbyły się w pięciogwiazdkowym Fairmont Grand Hotel, który znajduje się w centrum Kijowa. Fani jeszcze raz mogli zobaczyć, jak para prezentowała się w dniu ślubu. Wybranka piłkarza postanowiła na spektakularną Szilagyi / MW Media12/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Agnieszka Radwańska jakiś czas temu wspominała o swoich wielkich planach. - Mam nadzieję, że wkrótce zaczniemy budowę naszego domu. Nie mogę się doczekać i jestem podekscytowana - mówiła w styczniu br. w wywiadzie dla magazynu "Gala". Ostatnio była tenisistka zdradziła fanom, że budowa "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?"Isia" opublikowała w sieci zdjęcie z placu budowy swojego domu. Do fotografii dołączyła dwa hashtagi w języku angielskim: "soon" i "new home", co oznacza "wkrótce nowy dom".Andras Szilagyi / MW Media14/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Izabela Małysz pożegnała się z programem "Taniec z gwiazdami". Menedżerka sportu w pewnym sensie cieszyła się, że żegna się z tanecznym show, ponieważ bardzo tęskniła za domem. Adam Małysz zamieścił w sieci piękny wpis, w którym nie szczędził komplementów pod adresem "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?- Chociaż Iza odpadła z programu, to dla mnie jest ona zwyciężczynią. Wygrała, bo zrobiła coś dla siebie. Dawała z siebie wszystko podczas ciężkich treningów i stresujących odcinków. Pomimo tego, że czasem przychodziły chwile zwątpienia (i kontuzje), nie poddawała się! Ostatni taniec był jej najpiękniejszym, dlatego odchodzi z programu "z tarczą, a nie na tarczy"! Jestem dumny - pisał były skoczek narciarski na Instagramie, gdzie opublikował zdjęcie z ANDRZEJCZAK/MWMWEDIA / MW Media16/17 "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?Robert Karaś kilka dni temu został nowym rekordzistą świata w Ultra Triathlonie na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Dumy ze sportowca nie kryła jego ukochana Agnieszka "W sieci sportu". Co znani pokazywali ostatnio na swoich profilach w mediach społecznościowych?- Moja Miłość życia Robert Karaś został właśnie MISTRZEM ŚWIATA na dystansie PIĘCIOKROTNEGO IRONMANA - pisała na Instagramie aktorka zaraz po tym, jak jej wybranek ukończył rywalizację. - Kochanie, jesteś najlepszy i nasz - zwróciła się do ukochanego. Na drugim slajdzie Włodarczyk zamieściła urocze selfie, na którym widać syna pary Milana w bluzie z napisem "Team Karaś". Data utworzenia: 27 września 2021, 06:00Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
Adam Małysz | 31.01.2008. Osiem dni spokoju Małysza . Klemens Murańka | 31.01.2008. Justyna Kowalczyk wygrała bieg na 15 kilometrów w Canmore! Francja | 22.01.2008.
Po bardzo udanych dla reprezentacji Polski mistrzostwach światach w narciarstwie klasycznym (trzy medale Kowalczyk i jeden Małysza), czeka nas bardzo ciekawy weekend z zawodami Pucharu Świata. Emocji nie zabraknie, bo przecież to już jedne z ostatnich skoków w karierze Adama Małysza – później już tylko zawody na skoczni mamuciej w Planicy i pożegnanie w Zakopanem (26 marca). Justyna Kowalczyk choć ma już zapewniony triumf w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata (już po raz trzeci z rzędu), będzie chciała się zrewanżować Marit Bjoergen za mistrzostwa świata. Co prawda Kowalczyk zdobyła w Oslo trzy medale, ale żadnego złotego. Zawody w Lahti komentować będą: Marek Jóźwik i Bernadeta Piotrowska (biegi) oraz Sebastian Szczęsny (skoki). Studio poprowadzą: Przemysław Babiarz (biegi) i Maciej Kurzajewski. Ich gośćmi będą: prof. Szymon Krasicki, Jacek Jaśkowiak i Rafał Kot. W ten weekend czekają nas także emocje związane z biathlonem (ostatnie konkurencje mistrzostw świata rozgrywanych w Chanty Mansijsku), łyżwiarstwem szybkim (10 marca rozpoczynają się w Inzell mistrzostwa świata na dystansach), a także hokejem na lodzie (finał PLH GKS Tychy – Cracovia).Weekend z Justyną Kowalczyk i Adamem MałyszemPiątek, 11 marca TVP SPORT, godz. Skoki – kwalifikacje na żywoSobota, 12 marca TVP SPORT, godz. Skoki – kwalifikacje (powt.) TVP 2, godz. Bieg i łączony. Kobiet – 10 km na żywo TVP 1, TVP SPORT, godz. Skoki – konkurs drużynowy na żywo TVP SPORT, godz. Bieg łączony kobiet – 10 km (powt.)Niedziela,13 marca TVP SPORT, godz. Skoki – konkurs drużynowy (powt.) TVP 2, godz. Biegi – sprint kobiet na żywo TVP 1, TVP SPORT, godz. Skoki – konkurs indywidualny na żywo TVP 1, godz. Kronika PŚ w biegach narciarskich TVP SPORT, godz. Biegi – sprint kobiet (powt.) Mistrzostwa świata w biathlonie: Piątek, 11 marca TVP SPORT, godz. Sztafeta mężczyzn na żywo Sobota, 12 marca TVP SPORT, godz. Bieg masowy kobiet na żywo TVP SPORT, godz. Bieg masowy mężczyzn na żywoNiedziela, 13 marca TVP SPORT, godz. Sztafeta kobiet na żywoMistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim: Czwartek, 10 marca 2011 TVP SPORT, godz. 1500 M, 3000 KPiątek, 11 marca TVP SPORT, godz. i 1000 i 5000 M, 1500 K Sobota, 12 marca TVP SPORT, godz. i 1000 i 5000 K, 10 000 MNiedziela, 13 marca TVP SPORT, godz. i 500 K i M, bieg na dochodzenie K i M Finał Polskiej Ligi Hokeja: Czwartek, 10 marca TVP SPORT, godz. GKS Tychy – Cracovia na żywoNiedziela, 13 marca TVP SPORT, godz. Cracovia – GKS Tychy na żywo Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
.
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/96
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/157
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/793
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/364
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/551
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/473
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/327
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/595
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/691
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/284
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/567
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/867
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/25
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/87
  • 1bm9zeu15p.pages.dev/372
  • adam małysz i justyna kowalczyk